Witam
Dzisiaj pojawił mi się pewien problem, domierzając ze wciśniętym sprzęgłem do świateł dwa razy podskoczyły mi obroty do 1500, po czym zauważyłem że zaczęła migać kontrolka od wtrysku. Przy większym gazowaniu pali się słabiej i prawie gaśnie. Po zgaszeniu auta i przekręcaniu kluczyka normalnie gaśnie, jak zapalam silnik to znowu zaczyna migać.
Macie jakieś pomysł co się mogło stać? ( auto nie straciło na mocy jedzie normalnie ale ona miga )
Przypomniało mi się że jeszcze wcześniej na zimnym silniku auto minimalnie falowało ( ale nie wiem czy można to nazwać falowaniem bo zmiany były +-150 obrotów na skali.
Czekam na jakieś sugestie ( nie mogłem nic znaleźć w szukajce bo jakoś mam wrażenie ze nie działa )
Z góry dzięki za Pomoc![]()