Witam, od kilku dni staram się zaradzić moim problemom z ogrzewaniem, mianowicie leci ciągle zimne powietrze z dmuchawy, tzn na samym początku leci ciepłe ale po chwili zaczyna samo lecieć zimne.
Klimatyzacja automatyczna, ale nie climatronic.
Alfa romeo 156 1.9 jtd 2001 rok.
Przeszukiwałem nie jedno forum w poszukiwaniu odpowiedzi na dolegliwość mojej Belli
Doszedłem do wniosku że może być to czujnik temperatury wnętrza, wiec zabrałem się za to i rozebrałem panel etc... Odpaliłem, rozgrzałem alfę i włączyłem ogrzewanie, oczywiście powietrze leciało znów ciepłe, jednak po jakiś 5 minutach zmieniło się samo na zimne, podsłuchując usłyszałem jak silniczek zmienia położenie klapy ciepło zimno (co znaczy że z nią wszystko ok) więc wziąłem kostkę lodu i dotknąłem czujnika temp wnętrza, znów usłyszałem silniczek jak zmieniał pozycję i po chwili powietrze było Ciepłe. Niby wyjaśnia to cała sprawę jednak zastanawiam się co mogło spowodować jego uszkodzenie, i czy aby na pewno ma to związek z tym wszystkim bo już sam się zamotałem. Dodam jeszcze ze nie działa mi żarówka w gałce sterowania temp a ktoś na tym forum napisał że ma to wpływ O_o. Najgorzej że mam rozebrany środek i nie wiem co mam dalej z tym robić i mimo tego ze wiosna się zaczęła to czasem w nocnej jeździe brakuje mi ciepła
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi