Witam!
http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-15...577408900.html
Jak uwazacie? Warta uwagi? Martwi mnie brak znaczka "M-JET" na tylnej klapie. Myslicie, ze zostal sciagniety do malowania?
Witam!
http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-15...577408900.html
Jak uwazacie? Warta uwagi? Martwi mnie brak znaczka "M-JET" na tylnej klapie. Myslicie, ze zostal sciagniety do malowania?
na pewno była malowana... jak już sciagneli znaczek m-jet to pewnie maske i dach też pomalowali...
odpuść sobie to auto, poszukaj bezwypadkowego z kompletem znaczków![]()
Poziom poczucia humoru na konkretnym poziomie
Ja na brak zajęć specjalnie nie narzekam i jeżeli miałbym jechać 400 km tylko po to, żeby na mierniku zobaczyć, ze auto jest zakitowane to wolałbym odpuścić je sobie na tym etapie za namowa i rada kogoś z szanownych użytkowników forum. Nie siedzę w marce i nie mam pojęcia co powinno być, a czego nie powinno, a przy kupnie samochodu zwracam uwagę na najmniejsze szczegóły, które bądź co bądź mogą świadczyć o podejrzanej historii. A ze Tobie pytanie o kompletność oznakowania wersji silnikowej poprawiło humor i uważasz je za trywialne - cóż
Nie pozdrawiam.
Tak się składa, ze byłem i widziałem i ... auto nie warte uwagi. Raczej całe malowane, nie "odpalałem" miernika, bo na pierwszy rzut oka lakier nieoryginalny. Na dachu przy szybie przedniej (od strony kierowcy) wielki purchel rdzy, praktycznie już dziura. Plus za szyby z jednego rocznika (03). Wewnątrz auto prezentuje się gorzej niz na fotkach. Dość duże wytarcie na fotelu kierowcy, słabo widoczne na zdjęciu. Ogólnie wnętrze niezbyt zadbane, zeby nie powiedzieć brudne - uroki jasnej tapicerki. Silnik pracuje niby OK, auto zbiera się dobrze, ale na biegu jałowym wyczuwalne są wibracje na całej budzie. W czasie jazdy słychac dziwne stuki z drzwi, pewnie to skutek rozbierania drzwi do malowania. Zawieszenie OK. Sprzęgło / zmiana biegów OK. Nie wiem czy to wina felg (ET) ale lekko skręcone koło z oponą (chyba 205/55/r16) dotyka oponą do nadkola. Nagłośnienie BOSE padło chyba ofiarą partacza lakiernika, który składał to auto. Przy troszke większym natężeniu dźwięku wszystko trzeszczy i pierdzi.
Jest jeszcze kilka szczegółów ale nie warto pisać raczej, bo auto ogólnie nieciekawe.
Ostatnio edytowane przez kwiatino ; 29-04-2011 o 00:31
Cena taka jak stan.. Który jak piszesz mechanicznie nie jest źle a malowana mogła być po wypadku, stłuczce bądź odnowieniu lakieru jak była cała porysowana. Sądzę że jak nie zostawia 4 śladów, rdzy nie ma i mechanika po dokładnym sprawdzeniu będzie na pewno ok to po stargowaniu jeszcze lekkim warta swojej ceny. Jak swoją całą oddam do lakierowania kiedyś to też pewnie będzie że bita z obu stron.. A już nie daj Bóg jak zobaczycie brak znaczków z tyłu - nie ma nic.. a pod kierunkami Design Giugiaro z alfy 159. Ehhh..
Jeżdżę 3 autami z silnikami diesla ( 4 cylindry) skoro w 5 garowym siniku wyczuwam dziwne wibracje to raczej nie jest OK.
Nie znaczy to oczywiście, że sprawa jest poważna, bo być może to wina jakiejś poduszki pod silnikiem, a może coś więcej.
Co do ceny/ stanu to zaręczam że nie jest to odświeżona lakierniczo IGŁA a raczej reanimowany strup. Dla jasności mam znajomego, którego Alfa 156 z 2001r mi się bardzo podoba i mimo że nie jest idealna, ta zrobiła na mnie dużo gorsze wrażenie.
Ostatnio edytowane przez kwiatino ; 30-04-2011 o 10:15