Nie wiem Kolego, czy w TS-ach jest tak samo, jednak z tego co pamiętam u mnie w głośnik przedni ma rozmiar 160, tylny zaś 130 mm. Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi. Z przodu zostawiłem odziedziczone po poprzednim właścicielu samochodu głośniki MAGNAT Stratos 216, do tyłu zakupiłem za ok. 70 zł dwudrożne głośniki MAGNAT Car Fit 132. W miejsce gwizdków przy zakupie radia (KENWOOD KDC-W3041), zamontowali mi za ok 40-50 zł głośniki MAGNAT Car Fit T15. Całą instalację głośnikową zrekonstruowałem sam i jestem zadowolony z uzyskanego efektu
Co do praktycznych wskazówek:
1. Przy zakupie głośników, szczególnie tych niskotonowych na przód - OBOWIĄZKOWO zwróć uwagę na ich głębokość, co by się później nie okazało, że nie możesz opuścić szyby na sam dół. Ja niestety musiałem się zdrowo nagimnastykować, ale dałem radę

2. Nie oszczędzaj na przewodach tj. ustal, jaki potrzebujesz przekrój i długość - weź nieco grubszy niż potrzebujesz i więcej niż potrzebujesz jeśli chodzi o długość, co by później nie pluć sobie w brodę i nie kombinować, jak braknie kilka cm.
3. Poszukaj kostki ISO z możliwie grubymi przewodami w przeciwnym wypadku co z tego, że poprowadzisz instalację z grubych przewodów skoro przewody kostki nie będą miały odpowiedniej przepustowości.
4. Nie wiem, czy masz zamiar lutować przewody z głośnikami, czy montować na wsuwki - jednak jeśli to drugie końcówki przewodów możesz zarobić sobie wcześniej - dzięki temu sam montaż i podłączenie odbędzie się szybciej.
5. Zastanów się, czy radio ma grać przy wyłączonej stacyjce na postoju, czy nie - jeśli tak wymaga to odpowiedniej modyfikacji przewodów przed kostką zasilającą.
Jeśli chodzi o sam zakup myślę, że nie ma się co rzucać, zaś zaoszczędzone fundusze przeznaczyć np. na konserwację podwozia. Prawda jest taka, że gdybyś chciał uzyskać na prawdę odjazdowy efekt, należałoby zainwestować dodatkowo we wzmacniacz, tubę basową oraz odpowiednie wygłuszenie wnętrza.