Witam,
więc problem jest taki, że przy hamowaniu czuje dosyć mocne bicie na kierownicy.. Z reguły przyczyną są krzywe tarcze z przodu z tym, że moje mają jakieś 2 miesiące. Tarcze są firmy TEXTAR, razem z nimi wymieniłem klocki (również TEXTAR), przewody hamulcowe (Hel, oplot stalowy) jak równiez płyn.. Po wymianie, na pewno dałem im mozliwość dobrego dopasowania..
Bicie jest większe przy wyższych prędkościach..
Jak myslicie, czy może być to spowodowane tym, że z tyłu mam tarcze, które się kończą?? Słyszałem, że jeśli tył jest do wymiany to raczej nie ma bicia na kierownicy tylko jest na pedale hamulca..
Może źle wyważone opony, albo krzywe felgi???
Dodam, że po wymianie tarcz zrobiłem jakieś 200-300km a potem Alfina stała miesiąc z powodu awarii silnika.
Silnior już zrobiony to teraz to...
Strasznie mi to przeszkadza..
Będe wdzięczny za pomoc.
pzdr