No to znowu cos nie tak, rozebralem poł auta aby wymontowac wysprzeglik jestem u rodziny i chyba nie bede mogl wrocic do domu.
Zdjalem opaske zabezpieczajaca wypadniecie wysprzeglika i niby wszytsko ok, chce odrecic rure doprowadzajaca płyn i tak sie suba zapiekla ze za zadne chiny ludowe nie moge jej odkrecic. A nie musze mowic ze dostep jest chu...... . Pomysly jak ja odrecic ...? wd40 nie pomaga.
Okrecam odwrotnie do wskazowek zegara