Witam. Mam problem (a może nie ), gdy zapalam auto i dodaje gazu tak jakby pod kierownicą słychać bulgotanie i słychać je do puki samochód się nie zagrzeje później bulgotanie ustaje.
Czy jest to coś poważnego i kosztownego.
Z góry dziękuje
Witam. Mam problem (a może nie ), gdy zapalam auto i dodaje gazu tak jakby pod kierownicą słychać bulgotanie i słychać je do puki samochód się nie zagrzeje później bulgotanie ustaje.
Czy jest to coś poważnego i kosztownego.
Z góry dziękuje
Mnie bulgotało jak miałem mały poziom płynu chłodniczego (był mały wyciek na złączce).
FORZA ITALIA !
Wielkie dzięki. Nie miałem wogule płynu ale czy miałem wyciek to chyba raczej nie, a czy jest możliwość, że płyn może się skończyć tak po prostu.?
Na pewno jest gdzieś wyciek. Poszukaj dobrze. Nie mogłeś wcale nie mieć płynu, bo zatarłbyś silnik. Płynu ubyło tylko dużo, bo jest wyciek.
Chciałeś chyba powiedzieć, że nie miałeś płynu w zbiorniku wyrównawczym, bo tak jak nadmienił przedmówca długo byś nie pojeździł ;//Napisał qb41
Powinieneś sprawdzać regularnie poziom płynów (olej silnikowy, olej wspomagania, płyn chłodniczy oraz płyn hamulcowy) na początku przynajmniej raz na tydzień - później, jak się już upewnisz, że nie masz jakiś ubytków wskazujących na wyciek - raz na 2 tygodnie lub raz na miesiąc :mrgreen:
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
Szczerze to nie jestem specjalistą w sprawach samochodów i każda uwaga przyda mi się na przyszłość. Wycieku żadnego nie zauważyłem a płynu faktycznie niema w zbiorniku (to ten po prawej stronie białyNapisał as
) ale jak długo jest on pusty to nie wiem. Bulgotanie zaczęło się nie dawno. Nie wiem jak sprawdzić wspomaganie
(( , olej silnikowy jest w pożądku, płyn hamulcowy też :wink: .
Za każdą wskazówkę i pouczenie będę wdzięczny.
Zbiorniczek od oleju do wspomagania jest zaraz obok zbiorniczka płynu chodzącego. Po lewej stronie, taki czarny z blaszką (osłoną) pod spodem. Sprawdź czy masz tam olej, choć gdyby go nie było to wyła by pompa.
Co do płynu chodzącego, jeśli nie było nic w zbiorniczku lub było go bardzo mało to na 90% gdzieś Ci ucieka. U mnie przepuszczała złączka plastikowa, szczęśliwie kapało na kolektor wydechowy więc łatwo było zlokalizować (para i syk).
FORZA ITALIA !
Płyn uzupełniłem, na szczęście nie był do końca pusty zbiornik ale na razie jeszcze bulgota myślę, że musi przejść dopiero. Jak sprawdzić czy jest wyciek? rozgrzać samochód i otworzyć maskę i szukać czy gdzieś nie kapie ? Czy może wyciekać na zimnym silniku? bo jeżeli tak to nic nie wyciekało do tej pory.
Jeżeli nigdzie nie widać wycieku, to sprawdź jeszcze dokładnie wewnątrz samochodu, bo jak puszcza nagrzewnica to może być mokro pod nogami.
Jeżeli nic nie zlokalizujesz, to obserwuj poziom płynu w zbiorniku.
Ewentualnie (ale to już jest skrajność) płyn może uchodzić do oleju poprzez pęknięcie w głowicy, albo uszkodzoną uszczelkę pod głowicą - miałem kiedyś takie uszkodzenie, ale wtedy samochód dużo pali i trochę rechocze bo jest bardzo rozrzedzony olej. W każym razie warto też kontrolować stan oleju.
Po uzupełnieniu sprawdzaj poziom płynu chłodniczego przez kilka dni. Przyjrzyj się dokładnie wszystkim złączkom i opaskom. Jeśli nic nie zauważysz w bezdeszczowy dzień spróbuj podłożyć coś po samochód np. kawałek folii lub tektury, gdy jest jeszcze rozgrzany i sprawdź po godzinie lub dwóch :wink:Napisał qb41
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.