Durne pytanie- czy olej traci swoje właściwości ???????????

[kylo1986]

Witam
Gdzieś obiło mi się o uszy że olej traci swoje włąściwości jeżeli na przykład lecimy przez dłuższy czas z prędkością maksymalną.
I tu moje pytanko, mam Valvolin MAX LIVE 10w40, zdarza mi się latać z maksymalnymi obrotami przez około 4 minuty (od 3 do 6 biegu włącznie), czy to obniży właściwości oleju????????????
Po za tym wybieram się do Niemiec za kilka tygodni (na szczęście nie moją alfą), a tam będę dawał ile fabryka dała od samej granicy jedynie z przerwami na tankowanie, w tamtym samochodzie jest zalany Castrol 10w40, wpłynie to niekorzystnie ma silnik i parametry oleju????????????

[Dariusz156]

Na pewno wpłynie.Olej to pikuś bo go zużyjesz a potem wymienisz na nowy to akurat najmniejszy problem.
Gorzej z silnikiem.Żeby się nacieszyć taką kozacką jazdą a jednocześnie jak najmniej zarżnąć silnik trzeba by wlać olej chociaż 10W50 a jeszcze lepiej 10W60.
Oczywiście koniecznie nowe filtry oleju i powietrza.

[karsto1982]

olej sie zuzywa po pewnym czasie... butowanie zawsze wplywa niekorzystnie na silnik bez wzgledu na to jaki olej jest zalany...i im wiecej bedziesz mu deptal tym szybciej bedziesz mial wymiane albo remont...wszystko jest dla ludzi ... ale ludzi z glowa ktora potrafia wykorzystac...chesz dawac ile fabryka pozwolila to kup rajdowke nie chcesz sie martwic swoim autkiem to jezdz tak zebys nie musial myslec o tym czy cos sie stanie

[barteksm]

Witam. Olej zużywa się jak wszystko. Zużywają się dodatki. Olej to baza plus właśnie dodatki. Najgorsze jest przegrzanie oleju. Traci wtedy swoje właściwości w tempie błyskawicy. Optymalna temp. pracy oleju to około 110 st. cel. dodatki działają wtedy idealnie dlatego tak ważne jest wykorzystywanie możliwości silnika po rozgrzaniu oleju (nie tylko cieczy chłodzącej). Rozgrzanie oleju to 20 km jazdy i to nie istotne czy jest to lato czy zima. Oleje półsyntetyczne to znakomity kompromis między minerałem a syntetykiem - 10W. Pozdrawiam.

[Ceasar07]

Pozatm nie myśl że non stop masz no limit w niemczech, tutaj bardzo łątwo wyłapać fotke na ograniczeniach a jest ich sporo... i myśl o innych użytkownikach ruchu a nie o oleju bo to najmniej ważne w tym przypadku, chyba że chcesz do końca życia mieć ksywe mistrz prostej to pozdrawiam.

[_Mumin_]

(na szczęście nie moją alfą), a tam będę dawał ile fabryka dała

Zaje...iste podejście - wiem, że niszczę samochód, ale na szczęście to nie mój... Prawdziwy Alfisti

[kylo1986]

To szmelcwagen, ja i tak nim ostrożnie jeżdżę bo go rozgrzewam aż podskoczy strzałka choć troch na wskaźniku temperatury i dopiero w podłogę, inni użytkownicy od razu gaz w podłogę i tylko kontrolka ASRu mruga jak oszalała ( ba jakbyście innych kierowców posłuchali co tym samochodem jeżdżą to ja jak emeryt latam) .
Co do mojej alfy no to może tak ze 3 razy dałem jej po garach tak że te 4 minuty jechała na full, a ogólnie to latam nią w przedziale 2000- 2500 na szóstym biegu przeważnie. No wiec katowanie to to raczej nie jest. Czasem jak na trasie jest jakiś kondukcik samochodów to dokręcę 3, albo 4 prawie do odcięcia, ale to też zdarzyło mi się dosłownie kilka razy. Pozatym Alfa w porównaniu do Volkswagena jak się nią leci na full to trzyma temperaturę około 100 stopni, a szmelcwagenowi trzeba popuszczać, bo temperaturka zaczyna niebezpiecznie rosnąć

Pozatm nie myśl że non stop masz no limit w niemczech, tutaj bardzo łątwo wyłapać fotke na ograniczeniach a jest ich sporo... i myśl o innych użytkownikach ruchu a nie o oleju bo to najmniej ważne w tym przypadku, chyba że chcesz do końca życia mieć ksywe mistrz prostej to pozdrawiam.

Wiem o tych ograniczeniach i w nawigacja zawsze mi o nich wyje, co do zakrętów to nie moja wina że fryce robią proste autostrady, a w polsce to jakoś jeszcze nikt mi nie uciekł na zakrętach to źle nie jest z moją jazdą

[marekshino]

Niezły z Ciebie pirat skoro często dajesz z prędkością maksymalną a w Niemczech non stop ile fabryka dała. W zaistniałej sytuacji naprawdę nie przejmowałbym się olejem silnikowym, a raczej własnym życiem. A tak poważnie skracasz żywotność silnika - to będzie dopiero zjechane auto. Jak tak żyłujesz furę to zdecydowanie przejdź na pełen syntetyk najlepiej olej sportowy. Pozdrawiam zdrowia życzę

[kylo1986]

Tak to jest jak się o kimś mało wie, do roboty latam jak większość z was jeszcze we śnie barany liczy, na 40 kilometrowej trasie spotykam może 3 samochody, albo i to nie, a że mam 5 kilosów prawie prostego odcinka drogi na środku tej trasy o nawierzchni jak na nasz kraj autostradowej to czasem sobie przycisnę i chyba na przelocie 4300 kilometrów 3 razy to niewiele i dokręcenie trójki i czwórki do 6700 z 6 razy to raczej dużo nie jest, olej może i nie za tęgi, ale wymiana po 7 tysiącach przebiegu chyba będzie adekwatna do deptania, po za tym lepkość chyba zmienię. Chyba nie wiesz, że V6 alfy są tak skonstruowane ze można większość Niemiec na maksymalnej prędkości przelecieć i zadyszki nie dostanie (dlatego szukałem V6, bo po tym co mi kuzyn w Niemczech na autostradzie pokazał byłem wstrząśnięty), szczerze mówiąc to jeszcze poza jazdą miejska nie włączył mi się drugi wentylator, bo silnik tylko w korkach dochodzi powyżej 104 stopni, a tak zawsze mam około 80-90, tak wiec chyba autko nie jest zjechane.
Może by się ktoś kto ma Busso wypowiedział, a nie właściciel JTD, bo dla właścicieli ropniaków takie obroty zawrót głowy przyprawiają, a jak kupowałem to dostałem radę żeby co jakiś czas ją porządnie przegnać bo zamuli się, no a stary właściciel wiedział o czym gada i latał na Castrolu 10w40, czyli na nie lepszym oleju od MaxLive, ja chcę lepiej od niego dbać o motor dlatego zacząłem ten wątek
marekshino ja nie wnikam jak ty o silnik dbasz, niedługo będą tu na forum foty mojej i na żywca bym ci ja pokazał, to byłbym wdzięczny jakbyś mi pokazał gdzie jest zjechana

[majster]

Troche kultury kolego poczytaj sobie temat o olejach i ich specyfikacjach a nie polegaj na reklamach i nazwie. Dla ciebie lepszy od 10w40 moze byc 10w60. Byle jakis dobry, a nie ten co reklamuja jako najlepszy na kazdym kanale w TV.

P.S. Ja natomiast pracuje jak kolega jeszcze barany liczy i sie tym jakos specjalnie na forum nie afiszuje...