Mam powracający problem z silnikiem z mojej Alfie 156 2,4 JTD. Jakiś czas temu pompa w baku zaczęła dziwnie głośno pracować. Po kilku dniach zaczęła się zawieszać. Objawiało się to tym, że podczas jazdy zapaliła się "marchewa" zaraz potem silnik zgasł. Po kilku próbach odpalenia - nic. Auto odczekało do rana i zapalił od raz. Zanim dojechałem do mechanika sytuacja się powtórzyła 3 razy. Została wymieniona pompa paliwa w zbiorniku podobno to było przyczyną całego zajścia. Jednak po wymianie pompy aby odpalić auto trzeba długo kręcić nawet 8s. Wcześniej tak nie było. Jak auto ma krótkie przestoje między kursami do godziny to czas kręcenia jest do 3s. Jednak to i tak nie jest normalnie bo wcześniej odpalał na "cyknięcie". Czy paliwo wraca się do zbiornika?
Co gorsza dziś znów auto zgasło ale udało się je odpalić. Pomóżcie co to może być jeszcze innego? Czy układ paliwowy jest zapowietrzony? Jak można go odpowietrzyć?
Dodam tylko, że komputer przed wymianą pompy pokazał tylko małe ciśnienie na listwie (czy coś takiego), a filtr paliwa wymieniany był na wiosnę.