Witajcie.
Sprzęgło po wciśnięciu pedała strasznie rzęzi, chrobocze, stuka i co tylko jeszcze
Usterka od praktycznie niesłyszalnej, do stanu dzisiejszego czyli "masakra" postępowała zaledwie w jakies 300 kilometrów jazdy po miescie.
Auto z dnia na dzien coraz bardziej drży podczas ruszania,
(choć tu też może byc wina poduszki silnika/skrzyni, tylna poduszka ma bardzo duze luzy, w poniedziałek idzie do wymiany)
jak i stuki i chrobotania są coraz głośniejsze
dodam że pedał mocno drży podczas wciskania go, czuć dosłownie na nodze.
sprzęgło pada, to nieuniknione, ale jaka to dokładnie awaria? bo koniec tarczy toto nie jest.
boje sie o dwumas, ale z drugiej strony auto w ogólne nie drży, tylko podczas ruszania na 1-ce, miałem tak w poprzednim aucie - poducha wymieniona przy silniku i jak nówka.
doradzcie, podsuńcie idee, na co sie szykowac