Witam!
Mam problem z moją 156, gdy alfa stoi przez dłuży czas nie ruszana jakieś kilka - kilkanaście godzin to odpala za pierwszym razem bezproblemowo. Problem występuje kiedy się przejadę i potem po krótkim czasie będę chciał ponownie ją odpalić(nie zaraz po zgaszeniu tylko jakieś 10-20min), wtedy alfa nie odpala silnik kreci ale nie może odpalić można tak kilka razy bez skutku. Po nieudanej probie muszę odczekać z jakieś 5-10min i znowu alfa odpali na dotyk od pierwszego "strzału".
W gdzie leży usterka? Sprawdzałem immobilizer ale raczej to nie jego wina
156 1,9 jtd 98r
Pozdrawiam
---------- Post added at 20:15 ---------- Previous post was at 19:08 ----------
Załączam wykaz błędów z kompa
![]()