Wczoraj kurier przywiózł mi termostat. Coś mi w nim nie pasuje. Nie wygląda na przeznaczony do mojego silnika (patrz profil). W pudełku żadnej instrukcji/gwarancji, a na pudełku tylko ta jedna nalepka, której zrobiłem zdjęcie. Może ktoś sprawdzić jakimś sposobem czy przypadkiem nie poleciałem 3 i pół stówy w plecy?
![]()
Teoretycznie mogłem go nie przyjąć, ale nie miałem pewności czy mam takie podstawy, a teraz z nerwów włosy z głowy wyrywam.