Witam wszystkich.
Niedawno zakupiłem alfona 156 1.6Tspark 120KM (AR32104),samochód od początku słabo jechał jakby go coś trzymało, doszedłem do wniosku ze to zabity katalizator jak sie okazało 2 katalizatory metalowe były oberwane (zaraz przy kolektorze wydechowym) trzeciego pod spodem nie było wcale.Teraz zapala sie check i pokazuje 3 błedy z sondy lambda brak sygnału z opornicy1 czy cos takiego, jutro zrobie screena to wrzuce auto dalej nie jedzie, ale po odpięciu przepływomierza idzie jak wściekłe.Na FES wskazania sondy jedna skacze 0-1v a druga pokazuje cały czas 1v. Moje pytanie brzmi czy uszkodziła sie sonda od spawania i przepływka ma złe wskazania czy to wina samej przpływki? A i jeszcze jedno pytanko co sie stanie gdy założe przepływomierz od 1.8 TS bo posiadam tak owy?