prosze o pomoc,oszukany!!!!!!!!!!

[tommy288]

witam.jestem nowy na tym forum i juz szukam pomocy.tydzien temu zakupilem moja wymarzona alfe 147 1.9 jtdm 16v.jestem z piotrkowa tryb.po auto bylem w olkuszu.jest tam komis ktory oferuje alfy i fiaty.gdy dzwonilem i pytalem o alfe czlowiek mowil ze wszystko ok (jak zwykle mowia handlarze).komis oprocz tego ze sprzedaje auta to je naprawia bo maja tam garaz itp.co do auta facet mowil ze dowymiany wahacz i to wszystko.gdy ndojechalem na miejsce padal deszcz.alfa wydala sie byc lakierniczo ok,technicznie wyswietlal sie blad od swiec zarowych i faktycznie z przodu cos pukalo.auto z przebiegiem 146tys(niby).po zaplaceniu kasy okazalo sie ze brak drugiego kluczyka.facet udal ze sie zapodzial gdzies i dal mi drugi niby od tej alfy ale ten kluczyk nie pasowal.w zywca chcial mnie oszukac.w zastaw kluczyka dostalem zawieszenie gwintowane,a kluczyk mieli doslac a ja im doplacic za kluczyk.do dzis kluczyka nie ma a przy rejestracji okazalo sie ze sa zle pieczatki od tlumaczen.niby to nie problem bo zadzwonilem do goscia i ma przyslac nowe tlumaczenie.
ogolnie smierdzi mi cala ta sprawa z tym komisem.po odwiedzinach w stacji kontroli pojazdow troszke sie zaniepokoilem i zdziwilem bo auto ma do wymiany wszystkie wachacze z przodu,jakies gumki,z tylu jeden amortyzator mial zero a drugi 40%dzialania,tylne lozysko do wymiany dzieki temu amortyzatorowi,zbiorniczek plynu spryskiwaczy i chlodzenia maja dziury i plyny wyciekaja,po zdjeciu nadkola widac ze auto porzadnie bite,szyba za pasazerem hamsko wklejona i ogolnie auto jest poklejone czego nie widac golym okiem.komis zapenial ze auto bezwypadkowe i w super stanie aniechce wiedziec co jeszcze bylo robione.
czy ktos mi podpowie co dalej robic poniewaz chcialbym oddac auto i odzyskac kase.auto mam od tygodnia .slyszalem ze jest jakis czas na to zeby auto oddac gdy sie wykryje jakies ukryte wady.
za auto dalem 15tys i pewnie ze 3tys trzeba dolozyc zeby jakos jezdzilo.
przepraszam za pismo i ortografie ale jestem zawiedziony kupnem i nie mysle teraz o pisowni.prosze o jakies porady poniewaz tez jestescie milosnikami tych aut.moze znacie kogos do kogo moglbym sie zwrocic o porady prawne itp.

[Tomek_KRK]

Teraz to już woda po kisielu. Żeby ten samochód zwrócić, musiałbyś mieć czarno na białym, że auto zostało sprzedane jako bezwypadkowe w super stanie technicznym. Nie zadałeś sobie trudu, żeby wydać parę złotych na przegląd przed sprzedażą - no to teraz sobie musisz radzić niestety sam.

[limdow]

Ten "komis" to na ul. Przemyslowej, prawda?

Tez tam bylem jakis czas temu. Bardzo szemrane towarzystwo, no ale to nie powinno miec bezposredniego wplywu na jakos aut. Ja zrezygnowalem, gdy koles mowil, ze nie badal sprowadzonych aut czujnikiem lakieru i w sumie to nie sprawdzal nawet jeszcze ich stanu do konca ale za naprawi wszystko jak sie zdecyduje kupic. Faktycznie maja tam ten warsztat, ale wyglada to dla mnie jakby skladali tam te alfy na miejscu. Sorry, ale wole Alfe z fabryki, a nie z Olkusza.

Nie wiem jak wyglada proces reklamacji, ale na pewno mozesz dochodzic swoich praw jakos, pogadaj z kims kto mial podobna sytuacje.

Ja tez wlasnie w tym momencie szukam Alfy 147 i powoli zniechecam sie

[tommy288]

nie pojechalem na stacjie diagnostyczna poniewaz koles powiedzial ze ma komputer i podnosnik wiec pomyslalem ze bledy pokasowal a co mi da podniesienie auta i obejrzenie spodu.wczoraj czytalem opinie na temat tego komisu i maja rozne opinie.jedni narzekaja i pisza ze oni tam wlasnie kleja te auta a drudzy pisza ze wszystko jest ok.mam zamiar isc do radcy prawnego i pociagnac ten temat.z tego co juz wiem to ze mozna takie auto oddac jesli kupilo sie go z komisu.facet zatail bardzo duzo usterek i innych rzeczy.juz przy rejestracji okazalo sie ze sa jakies zle pieczatki na tlumaczeniach.po telefonie do niego powiedzial ze przysle nowe tlumaczenia.wogole to nie wierze ze to auto przeszlo pierwszy przeglad.zawieszenie przod do naprawy.amortyzator tyl jeden pokazal 40% a drugi 0%.lozysko na tym kole tez do wymiany.prawa przednia lampa od anglika i bog wie co jeszcze jest nie tak.po swietach jade na konkretny przeglad(jak dojade bo sie zaswiecil blad silnika a auto od weekendu praktycznie stalo bo pracuje od rana do wieczora)i poprosze o wydryk do wgladu dla tych panow.pozniej bedzie rzeczoznawca,i jesli nie beda go chcieli spowrotem to sprawa w sadzie.mam dosc takich ludzi.ogladalem juz tyle alf ze odechciewa mi sie tego auta.a niechce zeby tak bylo.

---------- Post added at 11:07 ---------- Previous post was at 11:06 ----------

Ten "komis" to na ul. Przemyslowej, prawda?

tak to ten komis.tam sa dwa komisy ale z tego co juz wiem to jedno i to samo.

[TOMAJ]

fakture masz z komisu????

[Czarny_28]

kolego mam nadzieje ze cos wskurasz w tej sprawie.Ale strucla kupiles.MASAKRA.Przykro mi z tego powodu no ale madry czlowiek po szkodzie.Powodzenia zycze w tej sprawie.Pozdrawiam i Wesolych Swiat

[twardy]

Zasadnicze pytanie tak jak TOMAJ sugeruje...

1. Kupiłeś samochód od komisu? Masz fakturę VAT marża, czy tam umowę...?
Sądząc po tekście z tłumaczeniami zakładam, że nie. I jeśli masz umowę na jakiegoś Niemca, Holendra, czy Francuza... to teraz możesz sobie max flaszkę kupić i popłakać.

2. Czy samochód był wystawiony na internecie jako bezwypadkowy? Jeśli był, to szybko drukuj wszelkie treści. Po świętach od razu uderzaj do Notariusza jeśli chcesz pojazd zwrócić.
Ogłoszenie w internecie ofertą handlową, więc pomimo, że upłynie do tego czasu 7 dni - będzie szansa na zwrot. Nie mniej jednak musisz jakoś udowodnić, że kupiłeś od komisu. Co jest na umowie?


Niezależnie od dalszych wydarzeń - SAM JESTEŚ SOBIE WINNY.
Alfa JTD 16V za 15 tysięcy - w tym zarobek handlarza pewnie z 5 tys jak nie lepiej.... Za 15 tysięcy to sobie mogłeś kupić fajną klubową 2,4 JTD z 1999r, ale tak to już jest jak się na siłę szuka okazji.

[TOMAJ]

1. Kupiłeś samochód od komisu? Masz fakturę VAT marża, czy tam umowę...?
Sądząc po tekście z tłumaczeniami zakładam, że nie. I jeśli masz umowę na jakiegoś Niemca, Holendra, czy Francuza... to teraz możesz sobie max flaszkę kupić i popłakać

Dokładnie Jezeli masz umowe z Niemcem Holendrem itp to teraz juz ci nasze prawo nic nie pomoze bo komis sie wszystkiego wypnie i zostaniesz z tym struclem

[szerszeń]

Komentarz do całej sytuacji chyba zbędny...

[Walsh 156]

147 po lifcie z motorem jtdm ? za 15 tys złotych ? ... niechciałbym kopać leżacego , ale za takie śmieszne pienaidze chciałeś mieć igiełke ?? , ktora kosztuje srednio 20 - 25 k i lepiej ?? . Ja na Twoim miejscu jechałbym grubo i po prostu wykonał konkretny telefon do człowieka... i porozmawiał z nim bardzo konkretnie . Jezeli powiesz mu przepraszam pana ale pan mnie oszukał czy mogłby pan itd ... to zapewne nic nie zmienisz . Niestety na komisy trzeba uważać ... 3/4 z nich to oszusci i krętacze aby nie powiedziec K**** ktorzy zawsze zapewnią Cie przez telefon , że auto igła bezwypadkowe przyjezdzaj pan, bierz pan , a pozniej wychodzi jeden wielki kibel . Szkoda , że wczesniej nie wykryłeś tych wszystkich wad , bo po tygodniu to obawiam się , że moze byc juz za pozno ... . Obejrzenie spodu auta da bardzo wiele kolego ... jezeli faktycznie mieli podnośnik i nie skorzystałeś z tego aby obejrzec dokładnie auto to ja tego nie rozumiem ... . Suma sumarum jezeli sprawa wyglada tak jak opisujesz to nie odpuszczaj tego , budz ich codziennie przed 6 . Nawet wczesneij niż we wronkach ...