Witam, chciałabym kupić sobie alfę 147 z rocznika 2001 lub 02 o mocy 115km pojemność 1600cm3 i nie wiem, czy kupić diesel czy na gaz. Słyszałam, że na gaz nie jest dobrą opcją, czy to prawda?
Witam, chciałabym kupić sobie alfę 147 z rocznika 2001 lub 02 o mocy 115km pojemność 1600cm3 i nie wiem, czy kupić diesel czy na gaz. Słyszałam, że na gaz nie jest dobrą opcją, czy to prawda?
Jeśli chodzi o całkowite koszty użytkowania to diesel będzie tańszy i trwalszy.
LPG nie sprawia problemów, jeżeli nie oszczędzało się na jego instalacji (a z tym jest różnie).
Generalnie musisz wiedzieć, że nie ma tanich w eksploatacji aut.
Kupisz LPG i silnik benzynowy może non stop zawodzić, kupisz diesla - możesz mieć różne historie jak dwumasa itd. Kwestia obejrzenia danego egzemplarzaPOwodzonka i powiedz co kupiłas
!
PS ja wole silnik JTD niz benzyne...
powiem tak 50zł i masz 170 km przebiegu w LPG 1.6 120cv po miesicie ... a w trasie to 250 lekko a nawet i lepiej wjdzie
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
Bardzo optymistyczny wynik nieco ponad 10 l w mieście. W rzeczywistości obstawiam min 11-12 l benzyny i 12-13 gazu. Poza tym akcyza na LPG już coraz bliżej i nie będzie to skok kilkudziesięciu groszy jak to się dzieje w przypadku ON/PB.
Wracając zaś do pytania - z mojej strony zdecydowanie polecam silnik JTD. Ostatecznie jednak wybór należy do Ciebie, a ten wątek i tak zejdzie za chwilę na kolejną bezsensowną wojnę ON vs. PB.
Ostatnio edytowane przez psylo ; 17-05-2012 o 16:14
taaa akcyzja juz od 4 lat strasza .,,,,
Nie zejdzie na wojne bo bylo juz ich zbyt wiele. Odnosnie wyboru to kwestia otwarta bo oba silniki moga byc zrodlem problemow jak rowniez dac sporo przyjemnosci. Co kto woli.
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
Akcyza gazu nieunikniona przy tych cenach on i pb to tylko kwestia czasu. Ja mam dostęp do on także gaz mnie nie interesuje,(jeśli któryś z kolegów jest z warszawy i ma diesla chętnie się podzielępiszcie na priv).Kupój diesla mimo wszystko wychodzi taniej a w dodatku 1.9 jtd piękna sprawa. Dwumas wbrew pozorą nie siada aż tak często... taki mały mit.