Jeden z kolegów poprosił mnie o sprawdzenie rozrządu, bo ma kłopoty z mocą w swoim silniku. Silnik 2,0 TS, przebieg nieznany, wymieniony z anglika, bo w poprzednim obróciła się panewka i mechanicy uznali, że nie opłaca się naprawiać. Silnik ma nowy rozrząd robiony u "mechaników od golfów" - podobno na blokadach, ale bez czujnika zegarowego.
Jazda próbna wykazuje, że silnik ma ewidentnie za małą moc, jak na 2,0 a przy wyższych obrotach po prostu "zdycha" - objaw taki, jakby brakowało mu paliwa.
Przystępuję do dzieła: ustawiam tłok w GMP, przykładam blokady i ...... konsternacja. Blokada na wałku ssącym nie pasuje, bo jest za duża w stosunku do krzywki, za to na wałku wydechowym blokada leży prawie idealnie, jest tylko niewielka odchyłka 0,05 mm opóźnienia w przeliczeniu na suw tłoka, ale jak na mechaników od golfów wynik jest prawie idealny.
Skupiamy się na wałku ssącym, bo widać, że krzywka jest za mała, więc jawi się pytanie, co to za wałek. Biorę blokadę na wałek ssący od silnika 1,6 TS, przykładam i oczom nie wierzę - blokada leży idealnie.
No to już mamy przyczynę braku mocy silnika. Oczywiście wyrażamy swoje zdanie o sprzedawcy - oszuście, który zamienił wałek w silniku.
Spisujemy jednak wszystkie oznaczenia z obu wałków, które wyglądają następująco:
- wałek ssący: cyfry zrobione laserem"551" oraz wybite oznaczenie "B1",
- wałek wydechowy: cyfry zrobione laserem "213" oraz wybite oznaczenie "B4"
No i teraz kolejna konsternacja, bo po sprawdzeniu w eperze wałki do silnika 2,0 TS mają oznaczenia:
- 60601213 i 60600551 - czyli 3 ostatnie cyfry zgadzają się idealnie.
Nie wiemy jeszcze co znaczą symbole "B1" i "B4" - mam nadzieję, że koledzy pomogą.
No i chciałbym zapytać, czy ktoś spotkał się z tak dużym wytarciem krzywek i w dodatku tak idealnym, że krzywka z 2,0TS przybrała dokładny kształt krzywki z 1,6 TS.
I jeszcze jedno - gdyby się okazało, że wałek został tak bardzo wytarty, to co sądzicie o pozostawieniu dotychczasowych popychaczy przy wymianie wałka.