Witam. Niedawno kupiłem samochód z uszkodzonym silnikiem. Wszystkie opisy i wypociny opisane są w temacie w pierwszym i przedostatnim poście na stronie pierwszej http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...jtd_136_a.html .
Otuż praca silnika nie jest zadowalająca ale mam nadzieję że to przez olej i jeszcze nienapełnione popychacze. Świeci mi się marchewka od wtryskiwaczy. Po podłączeniu pod kompa wyskakuje mi błąd P1320 sygnał prędkości obrotowej/synchronizacja wtrysku paliwa. Ciśnienie na biegu jałowym na listwie mam żadane 705bar/rzeczysite 700bar. Przy dodaniu gazu proporcjonalnie wzrasta przy 4000tys jest 1320 żądane/rzeczywiste 1305bar. Z parametrów które nietrzymają serii mogę dodać że EGR jest cąły czas otwarty na 99% więc nonstop ładuje spaliny do dolotu.
I teraz pytania![]()
1. Czy z powodu cały czas otwartego układu recyrkucylacji spalin może być powodowana odczuwalna nierówna praca silnika i znaczny spadek mocy do 2000tys obrotów ?? Mam jeszcze drugą alfę 166 z 2,4 JTD pociągniętą na 180km i tam od zera ma takiego buta że to mniejsze auto do 2k obrotów jezdzi jak goły diesel.
2. Najprawdopodobniej który to czujnik ?? Wał korbowy czy Wałek rozrządu ??
3. Ustawiałem rozrząd bez blokad, popatrzyłem na schematy i rysunki w AutoDacie i ustawiłem rozrząd na znaku, natomiast wypustkę na wale korbowym ustawiłem na godzinie 6 czyli pionowo w dół. Czyli nawet jeżeli walnełem się o jeden ząbek to i tak wyskakuje mi brak synchronizacji i p1320 będzie wyskakiwał. Ale silnik odpala na dotyk na zimnym i gorącym silniku. Sprawdziłem i przy GMP pierwszego tłoka zawór wydechowy i dolotowy jest zamknięty więc wszystko wydaje się ok. I żadnej kolizji też nie ma. Czy rozrząd jest ustawiony prawidłowo ??