Witam,jestem tutejszym nowym "forumowiczem" .
Więc tak mam problem z alfa 156,jadąc wczoraj nagle tracił moc,przerywał i zgasł,kompletnie nie ma prądu.
Gdy przez kable był odpalany podziałał 2min i znowu to samo,sprawdziłem czy na aku jest napiecie i nie ma tak samo jak wsadze z innego samochodu,czy to jest wina alternatora?
Dodam gdy odpalam jest trrrr i nie odpala.
Pozdrawiam