Koledzy, w końcu się wziąłem za kolejny etap usprawniania reflektorów (zwykłe, nie ksenony). Dawno temu rozbierałem oryginalne nastoletnie Valeo i czyściłem je - jest o tym nawet manual w dziale "zrób to sam". Nie regenerowałem odbłyśników i nie spolerowałem szkła więc na niewiele się to zdało. W końcu kupiłem nowiutkie lampy Depo (są 2x tańsze niż oryginały). Problem z nimi jak już wielokrotnie pisałem jest taki, że elektryka jest strasznie słabej jakości (5 drutów na krzyż a i tak co chwila gdzieś nie łączy) i co najgorsze nie działa regulacja. Lampy świecą w dół prosto pod zderzak, nie da się tak jeździć.
No i teraz z racji ładnej pogody zabrałem się za to. Rozkleiłem stare Valeo i nowe Depo. Ku mojemu zdziwieniu podzespoły są identyczne. Wszystko w zasadzie pasuje plug-and-play z jednego do drugiego. Do starych Valeo przełożyłem więc z Depo szybę, cały środek z zespołem optycznym oraz ten plastikowy duży odbłyśnik. Reszta - tył obudowy, regulacja świateł - została Valeo. Jedyne co trzeba zmodyfikować to spiłować od spodu takie gniazdo w którym siedzi taki przegub kulowy (w sumie nie wiem czy trzeba to robić ale mierzyłem jedno i drugie i wyszło mi że z Valeo trzeba ściąć ze 2mm żeby wyszło identycznie na wysokość).
Generalnie zrobiłem wczoraj jedną lampę, podpiąłem na szybko w aucie i wygląda na to że wszystko działa, świeci ładnie, jasno i wysoko i działa regulacja elektryczna. Jak wszystko pójdzie po mojej myśli to skrobnę jakiś lepszy manual, ale póki co mogę powiedzieć, że można przekładać graty z jednej lampy do drugiej i wszystko pasuje.