Zacznijmy od bazy - mamy AR 156 2000r. 2.5 V6 190KM.
Na tą chwile mechanicznych modyfikacji było mało:
- cały wydech supersprint - jedynie kolektor stock
- barany kolektora ssącego zmienione od 3.0
- wkład K&N
Skromnie, ale już zawsze coś jest.
Pod maskę zagości w zimę 3.0
Dalsze plany to uturbienie silnika. Banalne 2 wyrazy, ale jak ciężkie do zrealizowania, prawda?
Chciałbym usłyszeć kilka opini na temat turbo w 3.0.
Czy moc w granicach 350KM jest do osiągnięcia?
Gdzie szukać skrzyni do takiej mocy i momentu?
Co z kuciem silnika? Wiem, że V6 jest ogólnie bardzo dobrą konstrukcją, ale Alfa Romeo chyba nie przewidziała, aż tak dużego marginesu wytrzymałości.
Wysłucham każdej opini i rady.
Z góry chciałbym zaznaczyć, że interesuje mnie tylko turbo, chyba, że kompresorem wypluję ~350KM również bez problemu.
Liczę się z wysokimi kosztami modyfikacji, ale coś za coś.