Dzień zaczął się super!
Otwieram oczy, świeci słoneczko no pięknie ostatnie podrygi jesienne chyba.
Troszkę zaabsorbował mnie rano komp, wiec na szybko pędzę do pracy.
Jeszcze tylko sklep i wsjo. Otwieram drzwi i niefortunnie wypadła mi 2L Pepsi, a może wcześniej jak wysiadałem zawadziłem paskiem od torby?
Nie wiem jakim cudem ale jednak przywaliła w drążek od skrzyni.
Niczego nie świadomy wsiadam już chce ruszać, a tu drążek lata coś ewidętnie urwałem.
Proszę o pomoc i podpowiedź. Droga zabawa?
Do mechanika muszę jutro pojechać przez pół Łodzi a nie wiem na jakim biegu jadę.
Ledwo ledwo da sie wrzucic bieg może dojadę![]()