Mam ogromny problem i zanim odstawię alfę do warsztatu chciałbym poznać Wasze opinie może ktoś miał podobny problem. Otóż do dzisiaj jeździło wszystko w porządku aż tu rano gdy odpaliłem samochód żeby się chwilę nagrzał (było -2 stopnie), po 5 min zauważyłem że nadal nie przełączył się na gaz ale pomyślałem że pojadę i przełączy się w trasie po 5 min jazdy zauważyłem że nadal się nie przełączył na gaz oraz że tem. wskazuje już ponad 100 stopni. mimo takiej horendalniej temperatury ogrzewanie ustawione na maxa ciągle waliło zimnym powietrzem. Wyłączyłem silnik otwieram maskę widzę że wywala mi kipiący płyn chłodzący ale dotykając się do dolnych części silnika czuję tylko leciutkie ciepło. Wygląda na to że albo jest uszkodzony czujnik temperatury albo nie ma obiegu płynu chłodzącego. Nie wiem co mam robić. Samochód mam od 2 tygodni. Proszę o pomoc.