
Napisał
koziolek
Witam.
Nie znalazłem podobnego problemu w tematach forum więc zakładam nowy.
Dziwna sprawa, gdyż rano po mroźnej nocy za nic w świecie nie mogę otworzyć samochodu z pilota, muszę zawsze wyciągać kluczyk i otwierać zamkiem.
Jak już ruszę zamek kluczykiem, pilot zaczyna działać i otwiera się wszystko bez żadnych problemów. Popołudniami gdy auto postoi już trochę w słońcu pilot również działa bez zarzutów. Nie może być to problem bezpieczników, gdyż w ogóle by to nie działało. Baterie w pilocie również wymieniłem na nowe. Słyszałem że w aucie jest też bateria od centralnego zamka, może tam tkwi problem, albo w jakimś module. Może ktoś miał podobny problem? Może wiecie też gdzie znajduje się ta bateria? Z góry dziękuję