Witam. Przed wczoraj moja urocza dziewczyna została poproszona przezemnie o wlanie oleju do silnika. Po otrzymaniu 5L butli z olejem wróciła z pusta butelka, a następnego dnia auto chwile po rozruchu zaczeło dymić jak race na meczu :O. Dziś auto już nie dymi, ale nie mogę go wogóle uruchomić. Ktoś wie w czym może być problem i jak niemu zaradzić ?