Witam! Prosze o pomoc w diagnozie przed wyprawa do mechanika. W lewym kole podczas jazdy (szczegolnie a nawet wylacznie wolno na drobnych nierownosciach) wyslyszalem pisk. Dzwiek porownalbym do siadania na łózku ze starymi sprezynaminic nie stuka, nie puka. Zatem wykluczam wahacze, przegub. Nie podejrzewam tez zaciskow, klockow i tarczy bo dzwiek wyraznie reaguje na wszelkie gorki itp. Dodam ze gdy na postoju zlapalem za felge i szarpnalem kilkukrotnie wydobyl sie ten sam dzwiek. Dzieki za kazda pomoc i PZDR!