Po postoju falują obroty i puszcza dymem z rury - Fiat Stilo 1.8

[pawelt89]

Witam,
Panowie mam problem z Stilo 1.8, a mianowicie po długim postoju (cała noc) odpala normalnie ale obroty przez 5-10sekund są bardzo niskie tzn poniżej 1000 i słuchac po silniku jakby się dusił. Naciśnięcie gazu powoduje w tym czasie spadek obrotów. Następnie Fiat puści z rury ciemny obłok i wszystko wraca do normy.


Z racji, że w okolicy nie mam mechanika, który podjął by się naprawy silnika w Fiatach proszę o pomoc od czego można zacząć szukania przyczyny?
Wydaje mi się, że gdzieś musi się zbierać olej przez całą noc lub ten postój i zalewa komorę spalania? I auto dostaje wtedy dawkę oleju + paliwa.
Czy jest to możliwe? Nie powiem bo olej trzeba sprawdzać i uzupełniać co jakiś czas.

Piszę w tym dziale bo to chyba najbardziej zbliżony model i silniki były podobne, więc może Panowie pomogą.


Proszę o rady.

[SG0240]

To mi bardziej wygląda na niedopalone paliwo.
Nie znam się na stilo, ale jeśli to jest benzyna to trzeba by sprawdzić układ zapłonowy, przepływomierz i układ paliwowy.
Najlepiej zacząć od podpięcia go do kompa.

[FacesOfDeath]

Masz LPG?

[pawelt89]

Masz LPG?

Tak, mam ale oczywiście odpalamy na benie.
Czy to może mieć wpływ?

[FacesOfDeath]

mialem podobny problem. Po odpaleniu krztusil sie jakis czas i smierdzialo benz. Okazalo sie ze czas wtrysku lpg byl za krotki i komputer w aucie automatycznie wydlużał czas wtrysku benzyny do tego stopnia, że po odpaleniu auta poprostu zalewało silnik. Wydłuzyłem czas wtrysku LPG i jak ręką odjął.

- - - Updated - - -

Tak, mam ale oczywiście odpalamy na benie.
Czy to może mieć wpływ?

To nic ze odpalasz na bezynie ale jeżdzac na lpg komputer widzi ze trzeba wydłuzyc czas wtrysku PB. Nie wie mco jest u ciebie mowie tylko jaki ja mialem podobny problem. U ciebie moze problem tkwi zupełnie w czyms innym. Z rury tez dymilo na zimnym silniku nie to nie byl olej. Przy upale na zewnatrz to nienormalne. Pozdrawiam

[pawelt89]

Panowie tak to wygląda:

[pawelt89]

mialem podobny problem. Po odpaleniu krztusil sie jakis czas i smierdzialo benz. Okazalo sie ze czas wtrysku lpg byl za krotki i komputer w aucie automatycznie wydlużał czas wtrysku benzyny do tego stopnia, że po odpaleniu auta poprostu zalewało silnik. Wydłuzyłem czas wtrysku LPG i jak ręką odjął.

- - - Updated - - -


To nic ze odpalasz na bezynie ale jeżdzac na lpg komputer widzi ze trzeba wydłuzyc czas wtrysku PB. Nie wie mco jest u ciebie mowie tylko jaki ja mialem podobny problem. U ciebie moze problem tkwi zupełnie w czyms innym. Z rury tez dymilo na zimnym silniku nie to nie byl olej. Przy upale na zewnatrz to nienormalne. Pozdrawiam

Dziś zafundowałem Stilo regulację LPG i wygląda na to jakby pomogło
Będę zaglądał tu częściej
Dzieki