Witam. Nie znalazlem na forum podobnego tematu i dolegliwości jakie ma moje auto. Otóż chodzi o przednie wycieraczki. Działały aż tu nagle w połowie drogi do domu przestały. Nie włączają sie już wogóle. Po uruchomieniu ich nie załącza sie nawet silniczek chociaż jest sprawny ( zdemontowałem go, przeczyściłem i podłączyłem na krótko). Stwierdziłem, że może przestał dochodzić prąd tą wtyczką idącą do silniczka. tylko jak patrze to tam jest mnóstwo okablowania w dodatku zaizolowanego i nie mam pojęcia jak się do tego teraz zabrać. bezpiecznik od wycieraczek 9i spryskiwaczy to chyba ten sam jest 43 czy jakos tak ale spryskiwacze działają wiec to znaczy, że jest dobry. Czy jest może gdzieś jeszcze jakiś przekaźnik czy coś od wycieraczek ? ale właściwie skoro na krótko działa to pewnie nie ma. Nie mam pojęcia co teraz zrobić i jak sie zabrać za naprawę. Dodam, że elektryk ze mnie marny. Proszę o pomoc. W skrzynce z bezpiecznikami znajduje sie chyba ten przekaźnik (sa dwa takie same obok siebie, zamiana ich miejscami w celu sprawdzenia czy jeden nie padł również nic nie daje)