Witam.
Mam dosyć nietypowy problem. W mojej Alfie zaraz obok/przed pedałem gazu jest "wubrzuszenie" nadwozia. Jest to dla mnie cholernie niewygodne, bo piętę mam w jednym miejscu, a resztę stopy muszę mieć skierowaną w prawą stronę.
Wiem, że może dla większości z Was dziwny i śmieszny problem, ale jak jednego dnia mam zrobić 200km z czego 95% trasy to po prostu utrzymywanie stałej prędkości, staje się to diablesko niewygodne.
Czy też macie taki problem? Może jakoś poradziliście sobie z nim?