Witam
Troszkę mi focha strzela mój traktor ostatnio.
Zachciało mi się czyścić EGR. Zanim do tego doszło to żona, która na co dzień jeździ tym samochodem wspomniała, że ze 2 razy nie mogła wyjechać z parkingu cytat: bo naciskała gaz a samochód nie chciał jechać, ale po chwili się zebrał i ruszył i jechał już normalnie- koniec cytatu. Wiec z mechanikiem stwierdziliśmy, że wyczyści się EGR i będzie dobrze, tym bardziej, że objaw nie jest stały to nie ma paniki. O dziwo po wyczyszczeniu EGRa się pogorszyło bo już za każdym razem szczególnie na zimno nie mogł wejść na obroty a od 2 tys. dostawał silnego kopa. Przy braku mocy oczywiście kopcił. Więc następną oczywistą rzeczą było odpięcia przepływki. Wyczuwalna była lekka poprawa, ale nic istotnego. Więc bach jest funkel nówka nie śmigana bosch identyczna jak stara i zgodna z katalogiem choć można było kupić inny model boscha taniej który miał być zamiennikiem nowszym. I co to samo. po rozruchu 30-40 sekund pracuje równo potem szarpie mocno kopci a z pod osłony silnika widać też uchodzące spaliny, a jak się nagrzeje to przestaje szarpać i kopcić ale dalej jest słaby na dole. Podczas jazdy zapalił się check i go to dealer.W trybie awaryjnym jechała równo bez kopcenia i oczywiście z obniżoną mocą. dealer (znajomy z bardzo dobrym obawiam się, że nawet fabrycznym AR sprzętem diagnostycznym) stwierdził błąd czujnika powietrza (lub coś podobnego) i powiedział zaślepić EGRa uszczelnić wydech i jak nie pomoże to szukać dalej. po skasowaniu błędu przez jakiś czas jechała normalnie z wyczówalnym słąbym dołem do 2000 obr, który stopniowo rozjechał się do 2700 obr. Więc EGR wyczyszczony i zaślepiony. Dalej brak poprawy. Padło na zawór overboost. wymieniony na nowy. Brak poprawy. Pomimo uszczelnienia tego co na wydechu miało puszczać dalej spaliny uchodzą gdzieś z pod okolicy kolektora wydechowego, turbiny lub początku wydechu. Wyczyszczony czujnik ciśnienia w dolocie. I nic dalej mół ale juz do 2700 obr. i do tego mocno kopcący. Mechanik w swym geniuszu odpiął nową przepływkę bez wykręcania i poprawa. Oczywiście lekko kopci, ale jedzie i to całkiem przyzwoicie. Niemiałbym nic przeciwko by tak jeździła naprawiona. Pytanie co robić dalej? Czy przyczyną może być, że nowa przepływka jest uszkodzona? ile przepływek trzeba wymienić by mieć pewność, że to nie przepływka Może szukać czegoś innego? Uszkodzenie wiązki od przepływomierza, uszkodzone wtryskiwacze? Zawsze tankuję na Shell.
Proszę o pomoc bo już mi smutno się robi
Pozdrawiam