usunięcie klap wirowych - wady i zalety

[LukeMazur]

ale chyba w plastikowym nie trzeba spawać aluminium tak? bo otworów u góry nie ma, na dole tez zabudowane wszystko.

[Czarny_28]

no raczej aluminium nie ma bo jest plastik

[LukeMazur]

pół jest plastik a pół aluminium tam gdzie są klapki dalej jest aluminium

[pampik]

Tak wygląda aluminiowa część kolektora pozmianowego z usuniętymi klapami. Plasikowa jest tylko komora miesalnikowa do której przykrecasz rurę od IC.

[olo_84]

może inaczej się spytam czy jest duże ryzyko że jak nie rozbiorę głowicy, to np po jakim czasie zawór wpadnie mi do środka. Czy wszyscy którzy wymieniali naprawiali lub usuwali klapy to zaglądali do środka. Te klapki mi zmieliło czy mogą gdzieś zalegać pozostałości??

[jahu]

W silnikach bez turbiny można liczyć na to, że jakimś cudem klapka przeleci przez cylinder i wpadnie do wydechu - i po kłopocie, zawory i gładzie cylindrów jakoś przeżyły i da się jeździć (choć chyba trzeba by mieć dużo szczęścia). W silnikach z turbiną po tym jak klapka wypadnie z cylindra do wydechu musisz wymienić wirnik turbiny. Trudno mi sobie wyobrazić, że urwało się kilka klapek i nic złego się nie stało, jeździsz dalej, silnik cichy, itd. Być może ktoś przed tobą miał taką awarię i powymieniał już co trzeba w silniku...

PS. oczywiście hipotetyczna sytuacja z silnikiem bez turbiny dotyczy silników benzynowy i tego, że coś wpadnie do dolotu i przeleci przez silnik. Miałem taką sytuację w polonezie i efekt był taki, że na głowicy poodbijała się ośka blaszki. Szczęśliwie gładź cylindra ocalały, do wymiany chyba były zawory. W naszych JTDm takie szczęśliwe zakończenie jest nie możliwe.

[magil]

Te klapki mi zmieliło czy mogą gdzieś zalegać pozostałości??

Skoro nie masz żadnej, a auto nadal jeździ to znaczy, że poprzedni właściciel zrobił z tym porządek. Jeśli masz możliwość - skontaktuj się z nim.

[Czarny_28]

jeszcze pytanie skad wiesz, ze tylko jedna urwala sie za Twojej kadencji??Moze nie bylo wszystkich i poprzedni wlasciciel usunal klapy bo nie chce mi sie tez wierzyc ze urwaly sie wszystkie.Raczej slyszalo sie o urwaniu jednej badz 2 klap ale wszystkie to wyglada mi na to, ze usunal poprzedni wlasciciel skoro nic sie nie dzieje z silnikiem ale jezeli to mozliwe zweryfikuj to z poprzednim wlasccielem albo rozbieraj glowice

[olo_84]

W 100% pewności to nie mam bo niby jak. W momencie w którym wydaje mi się że klapka się oderwała, auto przy ruszaniu zaczęło się dławić a dźwięk z komory silnika dobiega coś w stylu włożenia kawałka patyka do miksera. Trwało to ok 10 sekund, po tym czasie ustało auto normalnie zaczęło pracować. Byłem u mechanika to sam nie wiedział o co mi chodzi jednak traf chciała że po 2 tygodniach sam miał taki przypadek on natomiast odrazu zabrał się do głowicy (też ma AR 159). W jego przypadku urwała się pierwsza reszta była na miejscu. Po rozebraniu miał do wymiany chyba 4 zawory i oczywiście planowanie plus regeneracja kolektora. Na tłoku miał kilka rys. Niestety ale decyja moja to na tę chwilę tylko regeneracja kolektora dalszy remont musi poczekać. Chętnie bym rozebrał jednak auto mam od 6 miesięcy i pakiet startowy i tak już mocno mnie obciążył. Liczę że nie zostanę za tę decyzję ukarany.

Jak kupiłem Alfę tak oleju nie musiałem dolewać i pracowała równo nawet po moim zdarzeniu z rzekomą klapką. Do mechanika dojechała na własnych siłach a to w sumie nie tyle że chciałem naprawić kolektor bo skąd miałem wiedzieć że nie mam wszystkich klapek. Pojechałem naprawić problem wydobywających się spalin z komory silnika i to na tyle dużych że były odczuwane w kabinie. Wcześniej już taki post udostępniłem na forum i to dało mi do myślenia gdzie szukać. Po rozebraniu pomijając brak klapek kolektor po prostu jest mega nieszczelny.

Jak złoże to powiem czy jest rużnica jak klapki wrócą na swoje miejsce. Mnie osobiście nie che mi się wierzyć że brak klapek nie ma wpływu na jazdę gdyż AR u mechanika u którego się stołuję znacznie lepiej się zbiera od dołu a teraz wiadomo jest że on miał klapki a a ja ich nie miałem, dodatkowo rzadko bo rzadko ale moje auto miało problem z odpalaniem czy to jest wina klapek nie wiem bo czynników może być masa ale jak naprawię klapki to dam znać

[Jony88]

W 100% pewności to nie mam bo niby jak. W momencie w którym wydaje mi się że klapka się oderwała, auto przy ruszaniu zaczęło się dławić a dźwięk z komory silnika dobiega coś w stylu włożenia kawałka patyka do miksera. Trwało to ok 10 sekund, po tym czasie ustało auto normalnie zaczęło pracować. Byłem u mechanika to sam nie wiedział o co mi chodzi jednak traf chciała że po 2 tygodniach sam miał taki przypadek on natomiast odrazu zabrał się do głowicy (też ma AR 159). W jego przypadku urwała się pierwsza reszta była na miejscu. Po rozebraniu miał do wymiany chyba 4 zawory i oczywiście planowanie plus regeneracja kolektora. Na tłoku miał kilka rys. Niestety ale decyja moja to na tę chwilę tylko regeneracja kolektora dalszy remont musi poczekać. Chętnie bym rozebrał jednak auto mam od 6 miesięcy i pakiet startowy i tak już mocno mnie obciążył. Liczę że nie zostanę za tę decyzję ukarany.

Jak kupiłem Alfę tak oleju nie musiałem dolewać i pracowała równo nawet po moim zdarzeniu z rzekomą klapką. Do mechanika dojechała na własnych siłach a to w sumie nie tyle że chciałem naprawić kolektor bo skąd miałem wiedzieć że nie mam wszystkich klapek. Pojechałem naprawić problem wydobywających się spalin z komory silnika i to na tyle dużych że były odczuwane w kabinie. Wcześniej już taki post udostępniłem na forum i to dało mi do myślenia gdzie szukać. Po rozebraniu pomijając brak klapek kolektor po prostu jest mega nieszczelny.

Jak złoże to powiem czy jest rużnica jak klapki wrócą na swoje miejsce. Mnie osobiście nie che mi się wierzyć że brak klapek nie ma wpływu na jazdę gdyż AR u mechanika u którego się stołuję znacznie lepiej się zbiera od dołu a teraz wiadomo jest że on miał klapki a a ja ich nie miałem, dodatkowo rzadko bo rzadko ale moje auto miało problem z odpalaniem czy to jest wina klapek nie wiem bo czynników może być masa ale jak naprawię klapki to dam znać

Z klapami auto troche ciężej pali,po usunięciu z dołu troche gorzej się zbiera ale jest na to recepta załóż taką zaślepke na EGR http://allegro.pl/zaslepka-egr-jtd-1...720484754.html i auto będzie dużo żwawsze. U mnie po usunięciu silnik zaczął również rózniej pracować czasami wcześniej lubiał lekko pofalować teraz jest wszystko ok a co najważniejsze zauważyłem,że od momentu usunięcia zaczęła troche mniej palić.