Katalogowo sa dostępne klasse A,B i C. Jak określić jakie ma się zamontowane. Będę odkręcał miskę olejową wiec profilaktycznie zmieniłbym.
Katalogowo sa dostępne klasse A,B i C. Jak określić jakie ma się zamontowane. Będę odkręcał miskę olejową wiec profilaktycznie zmieniłbym.
Na panewkach są nabite numery.
AR 164 3.0 V6 Super 200 KM 1995 http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...12v_super.html - ciągle w odbudowie
AR 156 2.5 V6 - sprzedam części
AR 164 3.0 V6 - sprzedam części
Nie wiem czy to dobry pomysł zmieniać panewki profilaktycznie. Najpierw trzeba by było pomierzyć wał czy nie jest zowalizowany. Jak silnik chodzi dobrze to lepiej nie ruszać a zadbać o dobry olej i częste jego wymiany.
Też uważam że nie ma po co zmieniać jeżeli powierzchnie dobrze wyglądają i wszystko poprawnie pracuje. Pamiętaj że silnik trochę przelatane ma no i czopy zawsze tam ciut wyrobione z panewkami są. A Ty wstawisz nowe panewki które najprawdopodobniej nie będą już tak współpracowały jak powinny. Ja bym nie zmieniał.
Podstawowa zasada. Nie zmieniaj dobrych rzeczy na dobre. Zazwyczaj nic dobrego z tego nie ma.
Napisał DamianS
![]()
Profilaktyczna wymiana panewek przy przebiegu 250 000 km jest jak najbardziej rozsądna i wskazana. Wiele razy wykonywałem taką operację i myślę , ze uchroniłem kilka silników przed zatarciem - panewki okazywały się bardzo zużyte.
Pierwsza sprawa to zdjęcie miski,rozkręcenie korbowodów i dokładne sprawdzenie panewek – szczególnie górnych które są bardziej obciążane. Jeśli na panewkach są rysy lub żółte przebarwienia (złuszczony kompozyt) należy je wymienić. Jeśli panewki są oryginalne jest na nich wybity numer części i nie ma problemu z doborem. Na panewkach z zamienników są oznaczenia :
STD – standard
0.25 lub 0.10 (mm lub cale) –pierwszy szlif
0.50 lub 0.20 – drugi szlif.
Trzeba założyć ten sam wymiar.
To samo dotyczy podpór wału – da się to zdobić bez rozbierania silnika czy wyciągania skrzyni!
Oczywiście zgodnie ze sztuką powinno się wyjąć wał , pomierzyć owalizację czopów itd. ale chodzi ozdrowy rozsądek i koszty. Panewka zużywa się znacznie szybciej niz wał – takie jest założenie konstrukcyjne. Zatarcie następuje zazwyczaj przez zużytą panewkę a nie wał.
Założenie nowej – niewytartej panewki może w znacznym stopniu wydłużyć żywotność silnika.
Lepiej jeśli wał jest spasowany „zaluźno” - na lekko wytartych czopach niż „za ciasno”- na źle przeszlifowanym wale.
Jeden coś mądrego napisał tzn. Ozman.
AR 164 3.0 V6 Super 200 KM 1995 http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...12v_super.html - ciągle w odbudowie
AR 156 2.5 V6 - sprzedam części
AR 164 3.0 V6 - sprzedam części
Kolego zmieniaj panewki i nie słuchaj głupich rad. Myślisz bardzo rozsądnie. Po wyjęciu starych cyknij fotki powierzchni roboczych niedowiarkom jako dowód że panewki jednak się zużywają... i to szybciej niż wał.
Ostatnio edytowane przez QBA ; 06-12-2012 o 12:31
http://www.flar-ital.pl/ - CZĘŚCI ZAMIENNE- SERWIS: Lancia, Fiat, Alfa Romeo
USŁUGI AUTOLAWETĄ- POMOC DROGOWA
Przy wymianie panewek koniecznie należy przestrzegać prawidłowych wartości momentów dokręcania śrub na korbowodach i podporach wału. Moja Honda miała profilaktycznie wymieniane panewki. Mechanik dokręcił ile miał siły w rękach. Klucz był konkretny, ramię długie więc moment sporo powyżej tego z instrukcji. Efekt był taki, że samochodu nie dało się przestawić gdy był na którymkolwiek biegu, aczkolwiek odpalal bez większych problemów - chociaż nie tak chętnie jak wcześniej (czuć było, że rozrusznik ma ciężej). Obrócenie wałem przy zdjętym osprzęcie i świecach wymagało użycia bardzo dużej siły. Wymieniałem rozrząd i żeby wszystko ustawić musiałem najpierw zdjąć miskę i przykręcić ponownie wszystkie podpory i korbowody odpowiednim momentem. Dopiero wtedy mogłem swobodnie obracać wałem. Pamiętajcie, że wartości w instrukcjach nie są wzięte z sufitu.