Podstawa - podłącz do kompa i podaj przynajmniej błędy.
Zapieczone kierownice nie powodują świecenia MCSF cały czas.
Printable View
Podstawa - podłącz do kompa i podaj przynajmniej błędy.
Zapieczone kierownice nie powodują świecenia MCSF cały czas.
A zawór overboost sterujący siłownikiem wymieniłeś?
Już teraz nie pamiętam, ale jeszcze to sprawdzę, być może to jest ta przyczyna - OBY! Chociaż dzisiaj katowałem Alfę i jakby powoli stawało się lepiej, dochodzi już niemal do 4 tys. obrotów, ale mcsf świeci cały czas.
To masz zdecydowanie jakieś uszkodzenie (może przepływomierz) - każda sprawna bez problemu osiąga obroty ogranicznika czyli 5000obr/minCytat:
Napisał Radzina
Katuj ją dalej z takimi objawami. Pewno nie długo zrobisz mniejszy lub większy remont silnika....Cytat:
Napisał Radzina
Probelm!!!
1. Pytanie dotyczy umiejscowienia tych 2 czesci (fot.1 i fot 2) U mnie leza swobodnie nie wiem gdzie maja byc przykrecone i gdzie przychodza.... :( alfa przyjechala z czesciami nie przykreconymi...
fot.1
Załącznik 55868
fot.2
Załącznik 55871
2 pytanie dotyczy bledu MCSF :( mam problem z doładowaniem a bardziej chyba z przeładowaniem. Sprawdzałem wszystkie rzeczy o ktorych pisano ale wydaje mi sie ze problem u mnie tkwi gdzie indziej,a mianowicie kupilem belle ale okradziona i zdemontowana wszystko do podcisnienia jest podlaczone poza jedna rurka ktora jest pusta i nie podlaczona do zadnego wezyka(fot nizej) ona schodzi do dolu!! wie ktos z czym to trzeba podlaczyc.... bo mozliwe to jest problemmem wyskakujacego bledu skoro jedna rurka jest pusta to to powoduje przeldowanie lub nie doladowanie?? co wy na to??
Fot.3
Załącznik 55867
Kolego nic dziwnego że masz problemy na fotce nr 1 jest zawór overboost (nie wyględa najlepiej) przykręć go na pasie przednim. Nr2 to akumulator podciśnienia - co najmniej wężyki do wymiany. Brak podciśnienia to brak sterowania zmienną geometrią, czyli na 100% przeładowanie..... Schemat podpięcia wężyków podciśnieniowych masz w Eperze. Na fot nr 3 to zawór EGR, a do tej rurki powinien byc podpięty wężyk z akumulatora podcisnienia
To też brak wspomagania hamulców...Cytat:
Napisał Maciek-156
wracam do sprawy błędu P0095 (zwarcie do masy czujnika temperatury powietrza w dolocie czyli inaczej mówiąc - zwarcie na przepływce)
MCSF oczywiście świeci
Alfa Romeo GT 1.9JTD , 2008 rok
przepływka 4 pinowa - podmieniona na nową oryginał Bosch
pytanie - czy ktoś dysponuje schematem dokąd prowadzą 4 przewody idące od wtyczki przepływki ?
sama przepływka nie jest uszkodzona - zwarcie jest ewidentnie gdzieś na przewodzie/przewodach
zanim zacznę rozdłubywać całą wiązkę i szukać zwarcia - wolałbym podpiąć przepływkę "na krótko" czyli doprowadzić
4 nowe przewody od niej do miejsca w którym powinny się te przewody kończyć
wszelka pomoc mile widziana
Tylko czy aby to nie jest po prostu uszkodzenie występujące w czujniku ?
Podejrzewam, ze jest top zwykły termistor, więc możesz na wszelki wypadek zmierzyć jego wartość.
Hm... może gdzieś jest podane jaką ma wartość prawidłową (autodata ?)
wrzucałem przepływkę do innego auta - jest sprawna (w zasadzie dwie bo swoją starą jak i nową kupioną oryginalną w autosklep24.pl
- na obu u mnie ten sam błąd czyli P0095 zwarcie do masy - po wsadzeniu moich przepływek do innego auta błędu brak czyli ewidentnie
zwarta jest u mnie instalacja)
Witam,
Mam pytanie: Walczę z P0235. Podciśnienie zdrowe, vgt nowy (zniknął efekt chwilowego braku mocy), teoretycznie siłownik pneumatyczny dynamicznie wysuwa się i tak 3/4 prędkości wysuwania wciąga sztangę. Czujnik doładowania nowy. Przepływka zdrowa. Ale mam zawory rozregulowane i cykają strasznie oraz zapchany kat. Czy to może wpłynąć na P0235 i 2,58bara w porywach? dodam że na II biegu po depnięciu od 3k obrotów turbina wydaje dźwięk jakby wirnik osiągał prędkość światła i wywala chwilowy błąd. Puszczenie gazu gasi komunikat, na wyższych biegach nie ma mowy o sprincie... :( poszła już kupa kasy...
Ale coś czuje że szykuje się walka z zapieczonymi śrubami od kolektora wydechowego i turbawki :/
ps. przeczytałem temat od deski do deski :)
Albo zapieczone kierownice w turbinie, albo źle wyregulowane cięgno od siłownika
Witam ponownie.
Wracam do mojej sprawy!
Jesli chodzi o mój zawór oveboost to chodz wyglada nie najlepiej to działa poprawnie. Egr wyczyszczony, przepływka tez sprawna:) kwestia tylko tej jednej nie podlaczonej rurki podcisnienia z fot 3 ktora jest pusta i niepodlaczona,(ktos napisal ze do tej rurki ma byc podpięty wężyk z akumulatora podcisnieni) TYLKO ktory?? z tego co sie orientuje sa 3 z kazdej strony... Wiec ktory to te własciwy(srodkowy,lewy,prawy)??
I jeszcze jedno gdzie powinien byc przymocowany akumulator podcisnienia, a gdzie omawiany wczesniej overboost?? wiem ze over na pasie przednim ,tylko gdzie dokladnie?? to moze byc wszedzie:)
Moze ktos podrzuci fotke ze swojej belli?? albo dokladnie napisze?? pozdrawiam milego week zycze :) czekam na odpowiedz i pomoc
Maciek-156: to się stało podczas gnania na autostradzie i postępowało z czasem. Poprzedni właściciel pewnie zamulał. Czy cięgno od siłownika może się samo przestawić/poluzować ? Dziś rozkręcę ten siłownik i ręcznie rozruszam to, bez rozpinania cięgna od siłownika do turbiny...
A na jakiej podstawie tak sądzisz - po zamknięciu trzyma szczelność i nie ma przez niego przepływu?Cytat:
Napisał garstek
Do tej metalowej rurki z jednej strony podpięty jest wężyk podcisnienia a z drugiej strony zawór overboost - on nie jest tak jak u ciebie bezpośrednio podpiety do akumulatoraCytat:
Napisał garstek
Akumulator zamocowany jest na grodzi tylnej silnika, a overboost dokładnie na środku pasa przedniego. Jak juz pisałem w Eperze masz schemat podłączeń wężykówCytat:
Napisał garstek
Załącznik 56197Załącznik 56197
Zmienna geometria bez obciążenia chodzi idealnie pod ręką. Ale na próbach ciągle turbo wyje i wywala p0235 bo ciśnienie idzie na 2,5bara.
Zrobiłem logi fesem. Może ktoś się czegoś nieprawidłowego dopatrzy bo sprawdziłem już na prawdę wszystko...
ps. Czy mógłby ktoś podesłać mi filmik z ruchem sztangi od zmiennej goe. jego zdrowej Alfinki? (wymuszone przez fesa albo podczas dodawania gazu na postoju). Na Y.T. niewiele jest o AR zdrowych geometriach...
a jak jest z tą geometrią? jeżeli dźwignia przy turbinie chodzi bez oporu (przy odpiętej gruszce) to geometria jest na pewno ok? czy może być
tak że dźwignia chodzi luźno a wewnątrz kierownice mogą być "zawalone"?
Dziś rozmawiałem z Panem od turbosprężarek i dowiedziałem się że wystarczy nadpalona łopatka po stronie ciepłej by wywalało p0235 i 2,6bara :/
No u mnie geometria chodzi bez zacięć delikatnie. Zmierzyłem podciśnienie i wynosi ~ -1.0bara.
Dostałem radę by wykręcić o jeden obrót cięgno "gruchy" i próbować deptać z fesem. Tylko czy dam radę bez wyjmowania turbo? Teoretycznie po zdjęciu osłony termicznej jest trochę luźniej ale domyślam się że tam jest jakaś nakrętka zabezpieczająca.
jest mało miejsca ale powinno się udać, jest tam zabezpieczająca nakrętka - klucz 10,Cytat:
Napisał gyver4ever
ja też będę regulował cięgno bo wymieniałem gruchę, ustawiłem tak jak starą ale przy deptaniu na wysokich biegach łapie czasem MCSF
Maciek-156 a może masz dane serwisowe ciśnienie vs skok dzwigni?
Bardzo dobra rada !Cytat:
Napisał gyver4ever
Ja tak robiłem w samochodzie syna. Efekt - turbawkę i tak musiałem wyczyścić, a jako bonus miałem wymianę uszczelki pod głowicą. Zadam ci teraz pytanie retoryczne - Czemu ją wydmuchało ?
Dziś przeciągnąłem pomimo wyświetlanego p0235 na III do 5k rpm. i przed 4k rpm. błąd zgasł. IV poleciała jak szalona i czerwone światło :/
Może wróci nadzieja. We wtorek reg. zaworów bo mi zaraz maskę rozwalą a z tego co wiem to od około 150k km nie miała nawet pomiaru luzu.
A soboty boje się najbardziej: spróbujemy ten błąd p0235 mechanicznie w turbie na stole poszukać, już śnią mi się po nocach nadpalone łopatki :/. Przy okazji przelotowy wydech wstawię :)
Od razu nadpalone... rozbierzesz i zobaczysz. Podejrzewam wiele czarnego syfu pod pierścieniem i tyle.Cytat:
Napisał gyver4ever
Panowie mam takie pytanie ile trzeba kupić wężyków podciśnieniowych i o jakiej średnicy aby wymienić wszystkie idące do turbiny te z przodu odchodzące od zaworu overbost chyba, że są gdzieś jeszcze inne które warto wymienić.
P0095 - MCSF zgasł dzisiaj rano... wczoraj byłem w krótkiej trasie (wolna jazda - brak drogi) - nie mam pojęcia o co chodzi...
Ponawiam pytanie: ile trzeba kupić wężyków podciśnieniowych i o jakiej średnicy aby wymienić wszystkie idące do turbiny te z przodu odchodzące od zaworu overbost chyba, że są gdzieś jeszcze inne które warto wymienić.
Ja wyrobiłem się w 2m wężyka 3mm otwór/światło i jeszcze mi go zostało.
Mam nowe wieści o p0235. Wywala byka na 3k na III ale nie ogranicza mocy. W sekundę gaśnie turbina, cichnie i Alicja leci pełną mocą do odcinki. Później IV jest ok, aż do ponownej redukcji od II biegu. Ale warunek: muszę przyśpieszać delikatnie, bo gdy but w podłodze to nie szarpnie na III przy 3k i przeładowanie na całym zakresie. Nie ma rady, turbina na stół. Dam znać co przyniosła sobota...
sprawdz 47. podstrone tego tematuCytat:
Napisał pawel2910
http://www.forum.alfaholicy.org/147_...zrobic-47.html
Ok dzięki już wszystko jasne.
Dołączę się do tematu podczas przyspieszania na III-IV biegu około 3500rmp wyskakuje błąd p0238 czy sztanga od turbo powinna chodzić luźno!
U mnie ręką nie idzie ruszyć sztangi.
Jak dobrze złapiesz, to jesteś w stanie ją bez problemów ruszyć.Cytat:
Napisał morfeusz785
p0235 rozwiązany.
;( I po sobocie i po turbinie...
Załącznik 57510
łopatki zmiennej też wyglądają podobnie. Dodatkowo ukręciła się śruba torx w muszli gorącej :(
Faktycznie, sadza zablokowała płynny ruch.
Dziękuję wszystkim za pomoc, porzucam chyba to auto ;( -nie mam już pieniędzy.
A jednak przysmażone :(Cytat:
Napisał gyver4ever
Ale spokojnie. Trzeba ochłonąć i ten jeszcze jeden raz... ;)
Kupiłem za 7k zł a wsadziłem już 6k zł. AC wycenili na 9,5k zł Przy Alfach rozsądku nie ma.
O ile Cię to pocieszy, dzisiaj byłem świadkiem zakupu pompy do Zafiry. Pompa nie rozbieralna. Koszt 9 kzł. Już drugi raz. Podobno maja jakąś wadę. Ala nie jest wyjątkiem. Jakiś czas jeździłem Dodge Stealth'em. Siadło łożysko w piaście. Oczywiście nie rozbieralne, tylko z piastą i do dostania tylko w USA. Zakup, przesyłka, cło. Koszty duże ale samochód i tak cieszył oko, ucho i wzrok ;) Jeszcze była pompa ABS ale to od 3000 GT podchodziła... na szczęście...
Historia z każdym samochodem może być podobna. Znam tylko jeden samochód w którym części są w cenie zupki chińskiej z biedronki. No ale jeśli Sierra się nie podoba to naprawiaj i ciesz się z tego że wiesz czym jeździsz ;)
Dostała koleją szansę, kasę pożyczyłem i...Cytat:
Napisał @sdero
Turbo zregenerowane, wydech zrobiony bez kata, nowy zawór overboost, miska olejowa zdjęta i wyczyszczona ze szlamu, silnik zalany świeżutkim olejem, dolot szczelny,czujnik doładowania czyściutki. I co?
I po lekkiej przejażdżce (50km) spokojnego docierania się wleciałem na autostradę. I poszła do 200kmh, ale później złapał znów p0235 i szarpania przy przyśpieszaniu oraz na koniec p0236. Wydaje mi się że zawiesił się nowy zawór. Bo gdy zgaszę auto to podciśnienie uchodzi prawie natychmiast, a gdy ominę zawór i podciśnienie z akumulatora idzie bezpośrednio na siłownik to trzyma otwartego prawie 1h -0.9bara. Zawór udało mi się strzykawką 100ml rozruszać wytwarzając sztucznie podciśnienie. Skasowałem błędy i od 100km błędy nie wróciły, turbiny już nie słychać totalnie, ciągnie ładnie od 2k rpm. póki co zawór jako tako trzyma. W przyszłym tygodniu go zareklamuje ale najpierw w środę po pracy trasa do Połczyna.
Podsumowując błąd p0235:
Czyszczenie czujnika doładowania 0zł
Zawór overboost 180zł
Regeneracja turbosprężarki 900zł
Klej sylikonowy do misy 35zł
6l oleju 10W-40 + filtr 200zł
taśmy wysokotemperaturowe do uszczelnienia rury (harmonijka dolotowa/odma) + benz. do czyszczenia 50zł
500zł i 10ptk karnych :( (bo śpieszyłem się Alfą mojej dziewczyny do swojej Alfiny z nowymi częściami i mnie nagrali :P - przynajmniej wiem z filmu że jej 1.9JTD nie dymi przy 170kmh)
7 dni na kanale u kolegi (jeszcze pare innych napraw równocześnie wykonaliśmy)
Robocizna: niepoliczalna - prawie 1l wódki po zapieczonych śrubach (na nerwy) i dużo piw dla spokoju.
I szykuje się reklamacja zaworu overboost :/
To Alfa, więc to nie koniec...
... Wykrakałem! P0235 wróciło :(
Zawór overboost nie trzyma ciśnienia i nie wyrównuje tak szybko jak powinien do ciśnienia atmosferycznego.
Zawór ma niecały miesiąc :/ - Ja to mam szczęście!
Właśnie... to nie to pierwsze ale to drugie.Cytat:
Napisał gyver4ever
Chyba lepiej do tego co mi się przytrafiło pasuje stwierdzenie: Mam Alfę, mam pecha. Mówię dlaczego:
W czwartek o 3:15 zabrakło mi 80km do celu (urlop nad morzem)
Podczas nabierania prędkości przy 3,5k rpm na III biegu urwał się zawór wydechowy na pierwszym cylindrze. W silniku rzeźnia! Ale rozrząd nie przeskoczył.
Bardzo mi było miło ale poddaje się. Bella miała już swój ostatni raz (turbina). Mam dość!
kup silnik i po klopocie...