Czy Giulietta trzeszczy, stuka, puka? - ogólne wrażenia z codziennej eksloatacji

Cytat:

---

Napisał daras

Wracając do AR, wnętrze nowej Octavii, jeśli chodzi o wykonanie, na łopatki kładzie to z seryjnej (bez pakietów) Giulietty.
Przednie fotele już w poprzedniej wersji, Skoda miała duuużo lepsze niż AR Giulietta nawet w wersji skórzanej.

---

Jedna kwestia to jakość wykonania i użyte materiały, a druga to projekt wnętrza. Ten Octavii jest tragiczny, a Giulietty świetny - i chyba każdy to przyzna. Fotele przednie są kiepskie - ale można to zauważyć przesiadając się np. ze 147, czy z innych samochodów, nie wiem, na pewno w Audi A3 nie są wybitnie lepsze.

Cytat:

---

Napisał daras

Z wydźwięku wypowiedzi w tym wątku (i ogólnie na tym forum) wychodzi, że AR Giuletta zostawiła dalekooooo w tyle konkurencje a myślę, że jest to ostre naciąganie rzeczywistości, szczególnie, że za podobną kasę można mieć klasę średnią albo na pewno nie gorsze Mazdę 3, Mercedesa A, Golfa VII, Volvo V40, czy choćby Hyundai i30/Kia Ceed.

---

To już jest kwestia preferencji. Jak dla mnie to porównywalnymi samochodami są V40 i MB A - tyle, że za podobną kasę to ich na pewno nie można mieć.

Cytat:

---

Napisał radosuaf

Fotele przednie są kiepskie - ale można to zauważyć przesiadając się np. ze 147, czy z innych samochodów, nie wiem, na pewno w Audi A3 nie są wybitnie lepsze.

---

Też pewnie kwestia preferencji. Żona te z Giulietty akurat sobie chwaliła (w porównaniu z tym co mamy w 159) - fakt, nie robiliśmy specjalnie długich tras, a ona nie jest szczególnie wysoką osobą, więc to też mogło rzutować.

Tutaj raczej chodzi o trzymanie boczne - bo reszta jest OK.

Cytat:

---

Napisał daras

Zanim się coś takiego jw. się napisze proponuję to sprawdzić organoleptycznie. Konkretnie VW CC.

---

Nie skorzystam z propozycji, bo znam VW CC i jeszcze kiedy sie nazywal Passat CC. I ciagle mi wyglada w srodku jak Skoda, choc na zewnatrz wyglada przyjemnie.

Co do reszty wypowiedzi kolegi to kazdy ma prawo nie lubic Giulietty albo uwazac, ze Giulietta jest gorsza od Kia Ceed. Porownania ze Skoda sa jednak w mojej opinii nietrafione, bo siedze jednego dnia w Skodzie drugiego w Julce i wole fotele z Julki.

Proponuje jeszcze raz przeczytac watek, szczegolnie o tym, ze kazdy indywidualnie wybiera to na co wyda pieniadze. Jezeli nie widac roznicy to nie ma sensu przeplacac. To jest forum Alfy i ciezko by ktokolwiek tu zachwalal i30. A po to sa salony i po to mozna pojsc, pojezdzic, obejrzec, powachac, podotykac, polizac i tak dalej kazdy samochod ktory chce sie kupic i wybrac ten ktory pasuje. Jedyni wybiora Giuliette, inni Ceeda, a inni Octavie.

Jezeli ktos wybiera tylko "co mozna miec z X kasy" to ma szeroki wybor. A w przypadku "oplacalnosci" zakupu radze sie kierowac wartoscia odsprzedazy po 3-5 latach.

Albo po prostu cieszyc sie tym na co ma sie ochote, albo co juz sie kupilo :D

Cytat:

---

Napisał radosuaf

Tutaj raczej chodzi o trzymanie boczne - bo reszta jest OK.

---

Nie pamietam dokladnie tych z pakietu Sport z przed liftu (poza tym, ze byly za krotkie), ale polifotwe Sportiva naprawe nienajgorzej trzymaja na boki.

Cytat:

---

Napisał daras

Z wydźwięku wypowiedzi w tym wątku (i ogólnie na tym forum) wychodzi, że AR Giuletta zostawiła dalekooooo w tyle konkurencje a myślę, że jest to ostre naciąganie rzeczywistości, szczególnie, że za podobną kasę można mieć klasę średnią albo na pewno nie gorsze Mazdę 3, Mercedesa A, Golfa VII, Volvo V40, czy choćby Hyundai i30/Kia Ceed.

---

Ludzie, po to są różni producenci, różne samochody, aby wybrać co każdemu odpowiada. Co mnie interesuje, że za podobną kasę można mieć to czy tamto, nie podoba się komuś AR, idzie kupić inne, nie podoba się inny idzie po następny. Tego typu dyskusje są bezprzedmiotowe, ilu ludzi, tyle opinii. A każdy samochód ma jakieś wady i zalety, bez względu na markę.

A bravo to zmodernizowane stilo które miałem prze 6 lat. Jula to całkiem inna kocepcja niz brawo inny zawias płyta itp. A o kilku wspólnych plastikach to jest normalne w obecnyvh koncernach wienc prosze nie porównywać bravo z julką.

Cytat:

---

Napisał tomnet

.... Co mnie interesuje, że za podobną kasę można mieć to czy tamto, nie podoba się komuś AR, idzie kupić inne, nie podoba się inny idzie po następny. Tego typu dyskusje są bezprzedmiotowe, ilu ludzi, tyle opinii. ....

---

Kolego, to dobrze że to forum Alfy Romeo - wydaje się, że nigdzie indziej jak na tym właśnie forum, o aucie wypowiadają się jego właściciele, a nie sprzedawcy i marketingowcy.
I na opiniach takich ludzi właśnie zalezy mi i pozostałym zapytującym. W końcu tylko użytkownik auta wie najlepiej co w nim piszczy...
Kto rzetelniej wypowie się nt jakości/problemów auta? Ważne jest, aby nie tylko chwalić to co się ma...ale również żeby potrafić to w miarę obiektywnie ocenić, wyciągnąć wnioski i jeszcze lepiej podzielić nimi z innymi.
Podsumowując...w mojej ocenie takie dyskusje są jak najbardziej sensowne i temu m.in służy to i każde inne forum motoryzacyjne.


A mając kasę w przedziale X do Y każdy chce ją wydać jak najlepiej - AR nie jest i nigdy nie była tanim autem. W opinii wielu ludzi, odwagi wymaga już samo nabycie auta włoskiego producenta.
W rankingach bezawaryjności, czy to się nam podoba czy nie, AR zajmuje dalekie miejsca, więc przy obecnej konkurencji rynkowej decyzja zakupu auta, czy to AR czy innego, prowokuje do dokonywania porównań.

Cytat:

---

Napisał jaceku

Kolego, to dobrze że to forum Alfy Romeo - wydaje się, że nigdzie indziej jak na tym właśnie forum, o aucie wypowiadają się jego właściciele, a nie sprzedawcy i marketingowcy.
I na opiniach takich ludzi właśnie zalezy mi i pozostałym zapytującym. W końcu tylko użytkownik auta wie najlepiej co w nim piszczy...
Kto rzetelniej wypowie się nt jakości/problemów auta? Ważne jest, aby nie tylko chwalić to co się ma...ale również żeby potrafić to w miarę obiektywnie ocenić, wyciągnąć wnioski i jeszcze lepiej podzielić nimi z innymi.
Podsumowując...w mojej ocenie takie dyskusje są jak najbardziej sensowne i temu m.in służy to i każde inne forum motoryzacyjne.


A mając kasę w przedziale X do Y każdy chce ją wydać jak najlepiej - AR nie jest i nigdy nie była tanim autem. W opinii wielu ludzi, odwagi wymaga już samo nabycie auta włoskiego producenta.
W rankingach bezawaryjności, czy to się nam podoba czy nie, AR zajmuje dalekie miejsca, więc przy obecnej konkurencji rynkowej decyzja zakupu auta, czy to AR czy innego, prowokuje do dokonywania porównań.

---

Kolego, wręcz przeciwnie, dyskusja zaczyna sprowadzać się do wykłócania i udowadniania na siłę, że wszystko inne jest lepsze. Nie chcesz ryzykować, czytasz lipne rankingi niezawodności oraz słuchasz obiegowych opinii, kup coś innego, będziesz spał spokojniej, sumienie cię nie będzie gryzło gdy ci jakiś plastik zaskrzypi (gorzej jak kupisz ten "lepszy" i coś się stanie...:moil:)
Co mam ci napisać? Mam ci porównać do czego? Auris - z zewnątrz nie jest zły, ale środek to tragedia! Golf - za drogi, wewnątrz i na zewnątrz mi nie odpowiadało, bez polotu! Leon - tylko nowy, zbyt drogi! Mazda 3 - odpowiadałaby mi, ale nowa za droga, poprzedniej bym nie chciał, Skoda - nie wchodziła w grę! Honda - wnętrze nie w moim guście. We wszystkich są plastiki, w niektórych miejscach lepsze, w niektórych gorsze, i zapewne we wszystkich coś gdzieś kiedyś zaskrzypi.
Kupiłem swoją pierwszą alfę (z przebiegiem 34 tys.km), od maja zrobiłem dodatkowe ponad 10 tys. km, i co? Jeździ! Nawet w serwisie nie była! W środku cisza! No ok, na dziurach nieraz plastik zaskrzypi, ale kupiłem samochód, który najbardziej mi się podobał, miał najbardziej odpowiadające wnętrze i zapie...jak trzeba!

Dodano po 16 minutes:

Cytat:

---

Napisał jaceku

A mając kasę w przedziale X do Y każdy chce ją wydać jak najlepiej - AR nie jest i nigdy nie była tanim autem. W opinii wielu ludzi, odwagi wymaga już samo nabycie auta włoskiego producenta.

---

Musisz jeszcze zrozumieć, że samochód nie jest inwestycją, nie ma możliwości określenia że kupno tego czy tamtego to najlepiej wydane pieniądze. Nikt w dodatku nie napisze ci, że masz kupić to bo jest najlepsze! Sam podejmij decyzję, poczytaj, obejrzyj, wsiądź, zrób jazdę próbną, a później użytkuj, ciesz się z zakupu i nie zawracaj sobie głowy błahostkami. Samochód to tylko rzecz, którą prędzej czy później i tak wymienisz na nowszą ;)

Po co się tak spinasz... może tylko mi się wydaje, ale jak czytam Twoje wypociny to odnoszę wrażenie, że jesteś wyraźnie poirytowany rozmową...
Być może brakuje Ci argumentów, lub nie jesteś skłonny o nich rozmawiać - ok - rozumiem - proponuje jednak nie tłumić tej dyskusji w taki sposób jak tego próbujesz dokonać...

Cytat:

---

Napisał tomnet

... Mam ci porównać do czego? Auris - z zewnątrz nie jest zły, ale środek to tragedia! Golf - za drogi, wewnątrz i na zewnątrz mi nie odpowiadało, bez polotu! Leon - tylko nowy, zbyt drogi! Mazda 3 - odpowiadałaby mi, ale nowa za droga, poprzedniej bym nie chciał, Skoda - nie wchodziła w grę! Honda - wnętrze nie w moim guście. We wszystkich są plastiki, w niektórych miejscach lepsze, w niektórych gorsze, i zapewne we wszystkich coś gdzieś kiedyś zaskrzypi.

---

tutaj właśnie próbowałeś napisać coś sensownego w temacie... :P

Cytat:

---

Napisał tomnet

... Musisz jeszcze zrozumieć, że samochód nie jest inwestycją...

---

to będzie moje trzecie nowe auto z salonu w ciągu 8 lat i uwierz mi, ale doskonale zdaje sobie sprawę że to żadna inwestycja...

I Ty również Kolego, musisz zdawać sobie sprawę, że dla każdego co innego jest ważne w aucie, nawet jeśli dla Ciebie większość z tych spraw to być może tylko błahostki...

Dlatego zachęcam Cie do dyskusji argumentami ;)

Cytat:

---

Napisał jaceku

Po co się tak spinasz... może tylko mi się wydaje, ale jak czytam Twoje wypociny to odnoszę wrażenie, że jesteś wyraźnie poirytowany rozmową...;)

---

Ja nie jestem poirytowany rozmową, ponieważ nie mam powodów. Chcesz usłyszeć na temat wad tego modelu? Wystarczy poczytać temat usterki, sprawdzisz które się najczęściej pojawiają i już będziesz wiedział co w trawie piszczy. Natomiast wykłócanie się, że samochód X jest lepszy od Y i na odwrót jest bez sensu, do niczego nie prowadzi.

Cytat:

---

Napisał jaceku

to będzie moje trzecie nowe auto z salonu w ciągu 8 lat i uwierz mi, ale doskonale zdaje sobie sprawę że to żadna inwestycja...

---

I sam sobie odpowiedziałeś na temat "A mając kasę w przedziale X do Y każdy chce ją wydać jak najlepiej ". Dla mnie najlepszym, w założonym budżecie był wybór Giulietty, dla ciebie może być to całkowicie inny samochód, za ciebie nie dokonam tego wyboru, musisz sam zdecydować. (Osobiście nie wiem czy wydałbym ponad 100k za taki nowy samochód, nie dysponowałem takim budżetem)

Cytat:

---

Napisał jaceku

I Ty również Kolego, musisz zdawać sobie sprawę, że dla każdego co innego jest ważne w aucie, nawet jeśli dla Ciebie większość z tych spraw to być może tylko błahostki...

---

Powiem tak, błahostki niezwykle mnie irytują, miałem jednak już w swoich rękach kilka samochodów, w każdym występowały (bez względu na markę), większość jest do szybkiego wyeliminowania, w związku z czym nie ma się co spinać.

Cytat:

---

Napisał jaceku

no ale myślę że alfa była dużo droższa?

---

finalnie wyszła mnie taniej niż nafaszerowane bravo sport...
Dealer w fiacie swierdził, że już nie da mi 17% zniżki na bravo więc wynegocjowałem zniżke w Alfie.

Dodano po 5 minutes:

Cytat:

---

Napisał fan

U mojego taty trzeszczy fotel kierowcy a ogolnie to jest ok z tym trzeszczeniem plastikow wewnatrz auta. Zobaczymy jak bedzie w przyszlosci.

---

to na gwarancji naprawiają.Plus po wizyce poprawiło sie trzymanie boczne o dziwo

no i ktos wykrakal :P
zaczely sie wydobywac "pierdziki" z kierownicy haha w MY2014...przejechane 17k glownie po dobrych drogach.

w starszej julce to samo mialem...w serwisie nic nie znalezli i nic z tym nie robilem poniewaz odglosy zniknely :) powracaja raz na jakis czas ale bardzo bardzo sporadycznie i wystarczy dotknac klaksonu i przestaje.

W nowej nawet teraz dociskanie klaksonu od gory nie pomaga za bardzo (ta metoda sprawdza sie w starszej)
zobaczymy...poczekamy moze przejdzie jak nie jedno u Julki...raz jest i chcesz jechac do serwisu to nagle znika i wychodzi sie na debila :P

wiec jak w starej przestalo samoczynnie wiec pewnie w nowej tez przejdzie samo... let's hope!

Też mam sporadycznie świerszcza w okolicy kierownicy, słychać go jak się energicznie rusza kierownicą i czasami podczas jazdy po naszych drogach. Słowo czasami jest tu kluczem bo akurat na serwisie nie było efektu :P

Cytat:

---

Napisał jaceku

czy ktoś z was jeździł Fiatem bravo przed zakupem Gulietty? Pytam czy waszym Gulietta jest warta tej dopłaty w stosunku do bravo (w sumie wypasione bravo vs wypasiona gulietta to nawet 50 tys różnicy) zatem czy waszym zdaniem różnica jakościowa między tymi autami jest warta takiej dopłaty? przy Gulietcie w cenie 100-120 tys. zł idzie kupić niemal każdego compakta klasy GTI... :-)

---

Nie odpowiem, czy warto dopłacać.. Mam oba te samochody. Bravo ma jednak imho lepszą jakość montażu, niż Alfa. Porównuje auta z przebiegami 134kkm Bravo i 20kkm Alfa. W Fiacie usuwałem jedynie trzeszczenie mebelka środkowego podklejając gąbki, trzeszczenie luźnej deski Alfy to na razie dla mnie spora zagadka. Dodatkowo w Alfie słyszę uszczelki drzwi i schowek, ale to ogarnę od ręki. Fiata mam od nowości Alfa po dealerska kupiona z przebiegiem 19kkm.

Pzdr, tadzik

Niestety, Julka jest samochodem z czasów kryzysu światowego co widać i czuć. Jeździłem Cromą FL, teraz jeżdżę Julką Sportiva QV. W Julce rażą detale - plastiki, wykończenia drzwi, zawiasy. Nawet zaoszczędzili na lampce ostrzegawczej otwartych drzwi, takiej na bocznej płaszczyźnie drzwi. Jeżdżąc Cromą Emotion 2.4 JTD miałem wrażenie solidnego, komfortowego pojazdu. W Julce czuję frajdę z jazdy, ale tylko tyle. A może aż tyle? Reszta to tylko dodatki. Teraz myślę, że byłoby świetnie móc posiadać oba te auta. Zaspokoiłyby wszystkie potrzeby.

Cytat:

---

Napisał bojaco

...Nawet zaoszczędzili na lampce ostrzegawczej otwartych drzwi, takiej na bocznej płaszczyźnie drzwi. ....

---

Jak nie ma, jak jest.... Wszystko zależy od wersji wyposażenia

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Jak nie ma, jak jest.... Wszystko zależy od wersji wyposażenia

---

No nie żartuj... To zależne od wersji a nie w standardzie? Sportiva QV Line z pakietami Komfort, Widoczność, Lux, Premium to jeszcze za mało na to światełko?!!!

zależyy o która chodzi, czy oświetlanie ziemi czy odblask z boku

Światełko z dołu jest. Cały czas mam na myśli to boczne. Ostrzeżenie przed otwartymi drzwiami.

Cytat:

---

Napisał bojaco

Światełko z dołu jest. Cały czas mam na myśli to boczne. Ostrzeżenie przed otwartymi drzwiami.

---

Mam pytanie po co kupiłeś julkę??
Dla marudzenia ze nie ma pierdół itp
Czy dla pasji ?

Bo chciałem. Bo mi się od zawsze Alfy podobały. Bo jedną mieliśmy już w rodzinie. Z wielu powodów. Nie uważam jednak, aby krytyka samochodu odbierała frajdę z jazdy nim. O czym zresztą już wspomniałem. Wytykanie wad w kompakcie rangi Premium uważasz za marudzenie? Pasją pasją, ale niech to nie przyćmiewa chłodnego spojrzenia na rzeczywistość. Mam wielką przyjemność obcowania na co dzień z moją Alfą, ale sam fakt jazdy TYM autem nie pozwala mi twierdzić, że to najlepsza marka/samochód na świecie. Wśród wyrafinowanej technologii i fantastycznego designu takie drobne faux pas nie powinny mieć miejsca. Oczywiście moim zdaniem. Szanuję odmienne. I nadal cieszy mnie jazda tym autem. Właśnie wróciłem z powolnego przejazdu miastem nocą. Miód malina.

Cytat:

---

Napisał bojaco

... Wytykanie wad w kompakcie rangi Premium uważasz za marudzenie? ....

---

Porównywanie samochodu kompaktowego (giulietta) do auta klasy średniej (croma) jest bez sensu

No tutaj trochę pojechałeś... Mamy Giuliettę porównywać do Hyundaia, Kii albo Skody? Możemy też do Dacii, ale to chyba nie o to chodzi... Mogę się zgodzić, że Giulietta będzie TROCHĘ gorzej wykonana od Audi A4, ale już od Volvo V40 być nie powinna. Tak samo uważam, że Giulietta powinno wyglądać lepiej niż chociażby każda Skoda poza może Superbem, niezależnie od segmentu.

Cytat:

---

Napisał dziadzia82

Mam pytanie po co kupiłeś julkę??
Dla marudzenia ze nie ma pierdół itp
Czy dla pasji ?

---

no dziadziuś wiesz jak jest, miłość szybko sie kończy a zaczyna proza życia... wydał hajc, pojeździł, zobaczył i ma prawo do oceny... przecie po jeździe próbnej nie można obiektywnie ocenić, to tak jak po jednym dymanku chciałbyś iść pod ołtarz z wybranką/kochanką no nie da się..
natomiast pewnie ani ta alfa nie jest taka dobra abi taka zła jak sie nam wydaje, gdyby stać nas było na 2-3 auta to alfa byłaby stosownie traktowana jako miejsko-wiejskie auto z okazjonalnymi wypadami w dalsze trasy, raczej kobiece, i raczej dla młodzieńca, już nie pryszczatego ale jeszcze nie stabilnego emocjonalnie, problem chyba w tym że żyjemy w biednej polszy i chcemy all in one ze tak napiszę....

Super byłoby mieć różne auta, na każdą potrzebę. Marzenie. Do Julki jakiś cruiser w trasy i coś małego ma miasto, np. Giulia i Mito ;)

Cytat:

---

Napisał radosuaf

No tutaj trochę pojechałeś... Mamy Giuliettę porównywać do Hyundaia, Kii albo Skody? Możemy też do Dacii, ale to chyba nie o to chodzi... Mogę się zgodzić, że Giulietta będzie TROCHĘ gorzej wykonana od Audi A4, ale już od Volvo V40 być nie powinna. Tak samo uważam, że Giulietta powinno wyglądać lepiej niż chociażby każda Skoda poza może Superbem, niezależnie od segmentu.

---

A Audi myślicie ze jest lepiej wykonane wszystkie panele to wydmuszki ni poz tym daremny plastik spasowanie lepsze niż w alfie ale to są klocki tępe twarde klocki plstiki. Jezdziłem przed kupnem Julki A3 cały weekend i wybrałem Belle .Deska w julce jest składana z kilkunastu paneli to lubi czasami poskrzypieć ja mam osobiście na to metodę silikon w spray-u w każde łączenia i na kwartał jest spokój.
Tak samo

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Jak nie ma, jak jest.... Wszystko zależy od wersji wyposażenia

---

Wiesz Maciek, miałem kiedyś PF 125p, rocznik 1978 (niemal mój rówieśnik). I lampkę miał. W standardzie :D A taka nowoczesna Julka ma tylko w niektórych wersjach wyposażenia (pewnie tych wyższych). Jak na markę "premium" (czy raczej pretendującą do takowej) to trochę dziwne, żeby taki pierdół był w zasadzie dostępny tylko za dodatkową kasę.

To jest bardzo proste - chcesz lampkę (bo na niej ci zależy) kupujesz fiata, a jak chcesz mieć frajdę z jazdy kupujesz alfę. Kiedyś stawiano zarzut AR156 że nie ma uchwytów na napoje zawsze wtedy odpowiadałem że samochód to nie restauracja...

Cytat:

---

Napisał bojaco

Światełko z dołu jest. Cały czas mam na myśli to boczne. Ostrzeżenie przed otwartymi drzwiami.

---

i o to światełko :)
wczoraj zamontowałem.

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=149739&stc=1

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

To jest bardzo proste - chcesz lampkę (bo na niej ci zależy) kupujesz fiata, a jak chcesz mieć frajdę z jazdy kupujesz alfę. Kiedyś stawiano zarzut AR156 że nie ma uchwytów na napoje zawsze wtedy odpowiadałem że samochód to nie restauracja...

---

W każdym samochodzie zawsze coś ktoś znajdzie, że coś mu nie pasuje, cóż nadal nie stworzono ideału :)

Zamierzam się wziąć za poprawienie trzeszczących boczków. Niestety 3 lata słuchania niespokojnej muzyki zrobiły swoje. Pytanie na co może generować wibracje boczków słyszalne przy muzyce z niskim basem. Pomijając sprawdzenie mocowania głośnika czy dobrze jest przy okazji wymienić wszystkie zapinki ? Macie jakiś ich numer katalogowy ew. zdjęcie ? Pytanie czy dostane je w każdym serwisie Fiata, czy muszę jechać do Alfy (tam akurat mam kawałek)

Poza tym mam jakieś trzeszczenie na dziurach z okolicy tylnej kanapy albo amortyzatorów. Macie pomysł co może tam trzeszczeć ?

No to jeszcze sobie pomarudzę..., może ktoś już o tym pisał, coś mi tam jawi się mgliście... Przydałoby się podświetlenie stacyjki. Taki świecacy obwód jak wokoło gniazda zapalniczki. Albo nawet punktowa dioda. Niby nic, a wielce użyteczny gadżet. Zwłaszcza o tej porze roku. Nawet żona przyznała mi rację ;)

A moja ostatnio marudziła, że pewnie jakaś laska fotel przestawiła ba mam na guziki. Nie ma ideałów i dobrze że auta się nie standaryzują, choć jest taki "trynd"

Cytat:

---

Napisał barnio

Zamierzam się wziąć za poprawienie trzeszczących boczków. Niestety 3 lata słuchania niespokojnej muzyki zrobiły swoje. Pytanie na co może generować wibracje boczków słyszalne przy muzyce z niskim basem. Pomijając sprawdzenie mocowania głośnika czy dobrze jest przy okazji wymienić wszystkie zapinki ? Macie jakiś ich numer katalogowy ew. zdjęcie ? Pytanie czy dostane je w każdym serwisie Fiata, czy muszę jechać do Alfy (tam akurat mam kawałek)

Poza tym mam jakieś trzeszczenie na dziurach z okolicy tylnej kanapy albo amortyzatorów. Macie pomysł co może tam trzeszczeć ?

---

Może tam trzeszczeć mocowanie kanapy - spróbuj owinąć izolacją uchwyty. Boczki wyklej STP BTP Gold - i o trzaskach zapomnisz

Moja nie lubi zimy: na mrozie przednie zawieszenie zaczyna stukać i jęczeć,
a poza tym coś trzeszczy w przekładni przy kręceniu kierownicą.