dzieki za pokierowanie co i jak zrobic. wynik jest widoczny nizej
Załącznik 10168
mniej wiecej w momencie jak wlaczylem wsteczny to wskaznik opadl i jak wylaczylem silnik
Printable View
dzieki za pokierowanie co i jak zrobic. wynik jest widoczny nizej
Załącznik 10168
mniej wiecej w momencie jak wlaczylem wsteczny to wskaznik opadl i jak wylaczylem silnik
czyli moje przypuszczenia okazały się słuszne:
-trzeba sprawdzić czy działa zmienna geometria turbiny oraz zawór overboost oraz stan przewodów podciśnienia byc może są dziurawe
-tutaj masz temat zaworu overboost http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...on_manual.html
-można go również sprawdzić naciskając w zakładce actuators opcję boost control solenoid.
Wtedy przy turbinie dźwignia od zmiennej geometrii powinna się poruszać szybko i energicznie.Możesz również spróbować ruszyć ją ręką.Gdy nie da się jej poruszyć turbina do czyszczenia
...i co kilka dni odbija jej w ten sposob ze do 3000 idzie ladnie a po osiagnieciu 3000 nagly spadek mocy
nie znalazlem tego w tej zakladce tylko w parameters, chyba ze zle cos robie...
Załącznik 10173
tak to wyglada
a co do czyszczenia overboosta to mam pytanko
czy jest on latwo dostepny? jesli tak to gdzie on sie znajduje? (nie mam dostepu do kanalu) posiadam klucze :P i checi ;)
w tym programie dla różnych silników oznaczenia mogą być troszkę inne,ja mam 1.9.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...eci-ar1592.jpg
wciśnij to co masz podswitlone i idz do przodu samochodu i patrz na turbinę czy porusza się dzwignia od zmiennej geometrii
zaznaczyc to i wcisnac 'execute'?
jutro to zrobie bo ciemno jak w d....
i jeszcze odepne przeplywke i sprawdze jak sie jedzie
ps wczesniej pisalem ze nie odepne itd ale...zmienilem zdanie :)
no wiec porazka na calej lini!!!
- nie moga zalaczyc tej opcji 'overboosta' wywala mi blad 'faild to execute' 9sprawdzalem kilka razy
- odpialem przeplywke (ja cie nie moge ale ja juz nazewnictwo znam i jakie czynnosci umiem wykonac :)) no i nie odczulem zadnej roznicy!!!
Czyli przepływka odpada, raz spotkałem się że program wywalał to samo co u Ciebie. Elektrozawór był padnięty. Nie chcę za dużo mieszać w temacie gdyż ja w benzynie zakochany a jtd serwisuje, egzaminuje, dla 2 połówki, także nie wielkie doświadczenie.
Powodzenia życzę.
bede twardy i sie nie poddam.
co moge powiedziec...alfe mam od 2tygodni i widze ze ktois przede mna grzebal przy przeplywce...
-brakuje jednej zakretki dociskowej od przeplywki
-brakuje jedego wkreta zaraz pod przeplywka (chyba filtr powietrza)
-slabo przymocowane rury, ktore sa polaczone z przeplywka, doslownie luzne
takze ktos juz mieszal w tych rejonach
---------- Post dodany o godzinie 21:49 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 21:45 ----------
zapomnialem dodac
przewod ktory dochodzi do przeplywki ma odsloniete kabelki - ktos nieudolnie ciagnal i zeszla oslonka a wystarczylo podweazyc srubokretem
możesz spróbować zmierzyć miernikiem czy dochodzi napięcie do zaworu,oczywiście podczas testu programem.możesz ściągnąć przewód gumowy i przy pomocy drugiej osoby która będzie naciskała pedał gazu sprawdzić czy jest podciśnienie na tym przewodzie które jest potrzebna aby turbina zaczęła się kręcić
mam mentlik...we srode i tak umowilem sie z mechanikiem bo wsteczny mi nie dziala wiec mial to gosc zreobic(zarowki sa ok i bezpieczniki tez ok), dodam mu innych zadan kilka niech sprawdzi czy rurki sa szczelne no i postaram sie przetlumaczyc to co napisales w ostatnim poscie
zrobione! smiga az milo
wymieniony filtr powietrza, przeplywka i jakis 'Flex Sleeve'
dzieki wszystkim za pomoc naprawde mi to pomoglo no i dostalem darmowa lekcje :)
..CD
...taa...mechanik dodal mi jeszcze ze mam peknieta opone czego nie widac od zewnatrz no wiec dzisiaj wsiadlem i pojechalem zmienic - faktycznie byla peknieta. pojechalem zatankowac, wlaczylem music i mysle jestem najszczesliwszym facetem na ziemi, troche pogazowalem zeby potestowac bo wczesniej raczej nie chcialem bo opona peknieta no i co zauwazylem, nie powiem zeby az takiego powera miala! no ale ja amator i nie mam porownania bo to pierwszy moj samochod z turbo jakim jechalem no i zauwazylem ze jak jej dalem troche popalic to na 1 biegu delikatnie przed 3000 obrotow tracila na mocy, o kurcze co jest, mysle sobie, dzwonie do kolegi mowie co jest on na to ze to normalne taka ochrona turbo, ufff, dzieki bogu. ok.w sumie po okolo 2h jazdy wylaczylem silnik, poszedlem cos zjesc, wracam odpalam...bip bip
motor control system failure go to dealer!
nieee!!!!!!!!
dzwonie do 'alfa mania' mechanika ktory powymienial mi te wszystkie czesci, gosci mowi ze tony'ego ktory robil mi samochod nie ma ale on na to spojrzy, swietnie jade. podlaczyl pod kompa a tam 'unknow error' czyli nieznany error. nie no mysle sobie zarabiscie ja to mam szczescie, tera pewnie caly silnik po czesci beda mi wymieniac.
mowi ze chce sie przejechac. no i co odrazu gosc mowi ze cos jest nie tak ze samochod powinien frunac!
...wlasnie
...w poniedzialek mam zadzwonic zeby sie umowic na kolejne ogledziny
nie wiem co o tym myslec, a co wy o tym myslicie?
Ty jednak chyba nie przeczytałes tego tematu:
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...ym_zrobic.html
oj czytalem dluga lektura ale u mnie inaczej sie to objawia niz w temacie do ktorego podales link wyzej, ale ok z pewnoscia masz racje...i tak zrobie. oczyszcze czujnik ciśnienia doładowania zaloze zaslepke i wyczyszcze EGR no i overboost a pozniej bede sie martwil dalej jesli zabiegi nie pomoga. dzieki i pozdrawiam
update
dzieki wszystkim za pomoc a szczegolne dla 'lacky' ktory jest zarejestrowany na alfoholikach to on wszystkie te operacje zrobil ja sam nie dal bym rady.
wyczyscil EGR itd
znalazl pekniete wezyki od overboosta i turbo i jeszcze jakis
...
bella teraz lata
rewelacja
pozdrawiam
tak jestem nowA,bo od piątku poruszam się alfką.przed zakupem,sprawdził ją mój znajomy mechanik,a potem jeszcze serwis Alfy na Jubilerskiej,gdzie wszystko wyszło okej (łącznie z silnikiem & całą machinerią).następnego dnia,była gorąca sobota & mknąc 160 nagle zapaliła mi się lampka silnika.paliła się do następnego dnia,którego to dnia już było zdecydowanie mniej upalnie,bo nawet spadł deszcz.od tego czasu już się nie pali w trakcie jazdy.że tak napiszę,funkcjonuje normalnie.bardzo się zdziwiłam,ze zapaliła się po takim przeglądzie & ciut zwaliłam to na skłonność alf do takich rzeczy,o której słyszałam...& pomyślałam:"zaczęło się".
poradzono mi tu,nie wpadać w panikę,bo moze właśnie zgaśnie.
raz jeszcze zapytam w temacie odnośnie tej kwestii-co o tym myślicie?