Wężyki od podciśnienia. Na pasie przednim w twoim silniku masz zawór overboost z którego wychodzą wężyki. Jeden idzie do gruszki turbiny, drugi górny chyba do przewodu pompy vacum. Na pewno się połapiesz a na forum było już dużo o tym napisane.
Printable View
Może to i turbo ale ja bym zaczoł od elektryki, mianowicie styki na przepływce i pedale gazu oba moga pod wpływem drgań i uplywu czasu raz łączyć lepiej raz gorzej a to sie odbije na pracy silnika. Też miałem coś podobnego u siebie i tak naprawde pewien jestem tylko że rozłączenie i ponowne złączenie wtyczki pedału gazu pomogło bo rużnice było czuc od razu, przeplywomierz odłączyłem bo wymieniałem filtr i jakas poprawa tez jest odczuwalna ale za to moze być też odpowiedzialny nowy filtr powietrza. Napewno nie zaszkodzi sprawdzić.
Ok. moze na tym filmiku wygladaja one niezbyt dobrze, ale po przejechaniu szmatka nie prezentuja sie juz tak zle. Bardziej byly brudne niz w zlej kondycji (nadpekane, przetarte itd.)
Czy w takiej racji skoro niewiele filmiki mowia, moglby ktos podeslac namiar na jakies dla porownania?
Korzystajac z rady ~kobe83 postanowilem wymienic owe wezyki i wynikl pewien problem. Mianowicie wezyk od overboosta do turbiny, z tego co sie zorientowalem sklada sie z 3 czesci. Overboost - przewod metalowy, przewod metalowy i przewod metalowy - "grucha". Pierwsza czesc jest w jednym rozmiarze, natomiast przewod metalowy - "grucha", to kolanko-redukcja. Tzn. od przewodu metalowego idzie wieksza srednica weza, a do "gruchy" wchodzi juz wezsza :/
Czy mozna ta czesc dostac gdzies poza ASO, i jaki jest koszt?
Jak zabrac sie do zdjecia dwoch opasek, ktore lacza pierwsza czesc (overboost - przewod metalowy) z wezem bodajze od termostatu?
Pomoze ktos?
te wezyki chodza po ok 10zl za metr, mozna je rowniez kupic w niektorych sklepach motoryzacyjnych. Zobacz tez ten post
http://www.forum.alfaholicy.org/147_...tml#post659682
i dalej w dol
Czy chodzi Ci o ten krótki odcinek na samym dole od metalowej rurki bezpośrednio do gruchy w kształcie litery U? Jeśli tak to ja sam na początku nie wiedziałem, że przy samej turbinie jest dość wąska rura. Wszystko zrobiłem jednym wężykiem (ta sama średnica), z tym żeby nie spadał z gruchy ścisnąłem to opaska plastikową zaciskową. Wtedy się nie zsunie bo na dole jest małe zgrubienie. Przynajmniej rok już tak jeżdżę i nie odczuwam, żeby przepuszczał.
Jeśli chodzi o zdjęcie starych przewodów nie ma co się szarpać. Ja rozciąłem te wężyki po długości nożykiem do tapet.
~hiacynto sa tansze ;]
~kobe83, ok ale jak zalozyles je z powrotem na te dwie opaski-dystanse w gornej czesci tego weza? One sa w ogole rozbieralne, czy to jednorazowki?
Zastanawiam sie czy nie mozna by bylo tak na dobra sprawe zdemontowac ta metalowa czesc i w ogole zrobic wszystko jedna srednica. Ta metalowa czesc w sumie wyglada mi jedynie na patent, aby sie przewod nie wkrecil w wiatrak, mam racje?
Co o tym sadzicie?
Pozdrawiam
Witam.
Moglby mi ktos napisac jakie powinno byc prawidlowe cisnienie turbosprezarki dla mojego auta?