A co z rarytasów ma to Twoje 1.8 jakbyś sprzedawał na części :confused:
I nie wiem czy tak mało ich wyszło, obecnie 3 sztuki na Alledrogo - 16v boxera żadnego :cool:
A co z rarytasów ma to Twoje 1.8 jakbyś sprzedawał na części :confused:
I nie wiem czy tak mało ich wyszło, obecnie 3 sztuki na Alledrogo - 16v boxera żadnego :cool:
Powiem tak. Boxery są fajnie i żaden Twin Spark dzwiękiem im nie dorówna. Jednak trzeba o nie dbać jeszcze bardziej niż o TS16V. Mam nadzieje że nie wymrą i jeszcze nie raz usłyszę ich dzwięk na żywo , a nie z youtube
wiem jak chodzi boxer od subaru, niestety na żywo bx z alfy nie słyszałem nigdy (no chyba że na youtube)
Obawiam się że za parę lat tylko na youtube będzie można go usłyszeć.
no niestety może i racja , sam wiesz jak większość ludzi reaguje na alfę ( codziennie w serwisie się witamy :) ) a jak jeszcze bx to całkiem boją się jak ognia , z drugiej jednak strony szkoda że 145/6 jest stosunkowo ciężka bo gdyby ważyła < 1000kg to z bx 16v całkiem niezłe osiągi by prezentowała i wydaje mi się że był by to ciekawy wóź w sensie tego , że był by to nietypowy zapierdalacz i miłośnicy by dobrze o nie zadbali tak jak to się ma z VW gti. A tak to poza nietypową budową i przyjemnym brzmieniem, niskim środkiem ciężkości , osiągów nie prezentuje zbyt wysokich. Co gorsza dzięki niskiej cenie zakupu trafia do ludzi co samochód kupią za grosze , zjeżdżą do końca i na złom..... troche to smutne
Ja się o boxera 16v nie martwię, nie wymrze, bo wystarczy zobaczyć jak są traktowane we Włoszech. Tam wszelkie Alfy z boxerami są obiektami kultu.
Co do osiągów to też nie jest to jakiś dramat, piszesz o VW GTI więc pewnie o Golfa Ci chodzi. To porównując te same roczniki, czyli w grę wchodzi mk3 GTI to 8v jest wolniejsza niż 145/146 z 16v boxerem, a 16v Gti jest nie aż tyle zrywniejsze,do tego ABFy VW w dobrym stanie to też na wymarciu jak boxery Alfy, a pamiętajmy, że to nie te same klasy pojemnościowe Alfa 1.7, VW obydwie 2.0 - więc bardziej podpada pod porównywanie do QV/Ti 2.0 TS 16v. Masa takiego Golfa też nie odbiega od masy 145/146 - prawda tylko taka, że Polsce VW jest obiektem kultu i czczenia, z zupełnie mi niezrozumiałych powodów, ale to że często przez środowisko Alfistów w PL 145/146 jest traktowana po macoszemu - nie rozumiem.
A nawet jak 145/146 padną to ich boxery 16v będą dalej szczepione do Alfasudów/Sprintów czy 33 :cool: w przyrodzie nic nie zginie.
No miejmy nadzieje że będzie jak piszesz , ja też kultu vw nie rozumiem, ale poprostu alfa z boxerem na ogół nie rusza większości ludzi, a jak gti zobaczą to już im ślina leci.....
szkoda że nie zbudowali 2 litrowego boxera ok 160KM to wtedy był by rodzyneczek w klasie kompaktów
spokojnie koledzy bo widze, że niektórzy się marwią, ja posiadam boxera 16V i jest przeze mnie czczony i wielbiony, aktualnie prowadzę remont silnika (trochę boli, ale staram się nie oszczędzać)
tak więc jeżeli wszystkie boxery w Polsce pójdą już na żyletki (niestety zauważyłem, że kupują ludzie i na złom prowadzą), jak żadnych już nie będzie bx 16V możecie być pewni, że moja Alfa jeszcze będzie gdzieś tam śmigać po drogach ;)
ja mam 8v i teraz pakuje się w remont progów i podłogi ;)
Boxer warty ratowania za każde pieniądze,chociaż wiadomo że to spore nakłady finansowe jak na teoretycznie niewielki silnik.
Jeżdżę Boxerką od kilku lat sredni przebieg to 20000 tys rocznie,kupiłem ją zadbana sprowadzona z Włoch nie jestem fanatykie,nie kombinuje z autem to znaczy jakiś tuning itd uważam że auto swietnie spisuje się w zakrętach ze tak powiem kładzie się w nich płynne wyjścia z nich itd najbardziej mi się podobaja dojści do zakrętów auta jadące za mna odpuszczają nawet mój szwagier który twierdzi ze składa sie to auto jak kazde inne no ale cóz tak to jest jak się ma lagune :) zaznaczam ze nie szaleje tym autkiem spala nie dużo zjeździliśmy z moja Julka świętokrzyskie,górny ślask,no i małopolske aha był bym zapomniał o podkarpackim autko swietne zostanie u mnie do końca swoich dni ma to zapewnione :) Chciał bym jeszcze zaznaczyc że nie byłem przekonany co do kupna tego samochodu nie czytałem o nim i td ale po tych kilku latach szczerze polecam ten model :)
Zgadzam sie ale druga strona medalu to także dbanie o autko nie tylko lanie do niego i jazda,przeglądy wymiany na czas u mnie co tydzień obowiązkowo maska w górę i przeglądam czy gdzieś coś złego sie nie pojawia po zimie obowiązkowe przeglądy no i przed zimą konserwacje itd :) a po tych czynnościach autko na pewno sie zrewanżuje :) pozdrawiam :)
hmm czy u Was też po przekroczeniu magicznej bariery 80 kmh zaczyna szumieć i gwizdać wiatr w okolicy przedniej szyby/słupków ?
Witam wszystkich własnie zostałem posiadaczem Belli 146 ts 16v junior 97r ale niestety od momentu kupna dokładnie 2 tygodnie temu sprzegło zostało mi w podłodze.Sprawdziłem wysprzeglik jest ok ale oringi w pompie raczej do wymiany mam nadzieje że to pomoże.Jeśli ktoś również posiada takie autko bardzo proszę o napisanie na jakie niespodzianki mogę natrafić tzn jakie części w tym modelu lubią się psuć najbardziej .Jak dotąd wiem że mam pilnować stanu oleju.Z góry dziękuję za odpowiedz.Pozdrawiam
Ktos napisal zbyt krotkie siedzisko?! Mam 198cm wzrostu, dosc sporo, a jezdzilem spora gama aut, i alfa 146 1.9TD jezdzi mi sie zaje... :) Pokonalem nie raz bez przerwy trase 500-700km i zylem normalnie, zadnych buli itp, autko oszczedne. W trasie jadac ciagle 100-120km/h na 5 biegu potrafilo zrobic na zbiorniku(60L) ILE?! az 1200Km!!!! W cyklu mieszanym bylo to 1030km, natomiast Miast w miescie zbiornik wystarcza na 950km, mysle ze i tak jest to rewelacyjny wynik. W aucie wygodnie moze podrozowac 4 osobnikow, w tym ze ja musze wtedy lekko podsunac fotel, co obniza moj komfort jazdy, jednak nie narzekam. Czesci? Nie za zbyt drogie, jednak czesto lubi sie cos popsuc, co roku tradycyjnie jezdzac w polsce po cudownych drogach, komplet wahaczy przod do wymiany, koszt z robocizna to 400zl. Najlepsze w 146... ZAKREEETY. Uwielbiam smigac nia na 3 biegu po gorach. lata jak marzenie, nie jedna bmka,audi czy mercedesa upokozylem wyprzedzajac ich pod gorke majac tylko 110km pod maska( podczepilem "czipa" ) :) Na autostradzie? predkosc maksymalna wedlug katalogu to 174km/h phhhiii.. rok temu bez czipa lecialem 185, w tym roku? 205 ^^ rowniez nie jedno auto zostalo zgaszone przez moja staruszke :) Zimą auto niezawodne, tylko raz przez 5lat zawiodlo, nie oszukujac, stanelo pod gore. Niestety naped na przod zamiast na 4 kola dal sie we znaki, snieg sypal, trzeba bylo zalozyc lancuchy, i kita do gory :D. Autko godne polecenia, chociaz czaje sie na dobra okazje 147 ze 150konnym potworem :] .
Oto moja opinia o alfie, ora zkrotkie historie, serdecznie pozdrawiam :D
"Gorzej jeśli chodzi o elastyczność silnika. Fajne liczby - 1.4 103 koniki 124 Nm... Lecz kosztem obrotów. Na 1 i 2 biegu do 4 tys nie ma co liczyć na czucie "kopa" przy muskaniu gazem. Martwica. Tam gdzie inne auta osiągają swoją moc maksymalną alfa zaczyna dopiero wypuszczać niutonometry."
Do 146 przesiadłem się z AR33 boxer, jest zupełnie inna jazda co prawda kopa dostaje dopiero jak wskazówka obrotomierza stoi w pionie i nie wiem czy to wada czy zaleta ale potem już ciśniesz dopóki nie znajdzie się w czerwonej skali, problemem w takiej jeżdzie jest spalanie paliwa w które za 1 razem nie uwierzyłem ale coż, po jakims czasie coś za coś, jeśli nie wciskasz gazu to przeżyjesz jeśli masz ochotę na kopa to go masz...