Jakieś dowody? W czym jest lepszy?
Mało tego, ten olej jest gorszy. Niby jak może spełniać standardy mineralnego Dexron II i Syntetycznego Dexron III na raz? Coś, co jest do wszystkiego, jest do niczego.
Printable View
Jakieś dowody? W czym jest lepszy?
Mało tego, ten olej jest gorszy. Niby jak może spełniać standardy mineralnego Dexron II i Syntetycznego Dexron III na raz? Coś, co jest do wszystkiego, jest do niczego.
Widziałeś, żebym się śmiał?
Motul, owszem, ma fajne wyroby ale nie wszystkie. A pytanie o chemiczne właściwości oleju niby uniwersalnego jest jak najbardziej na miejscu, skoro dajesz sobie obcinać ręce, że ten jest lepszy. Skoro tak - uzasadnij, bo jak na razie to ja widzę w specyfikacji spełnienie wszystkich norm odnośnie płynów hydraulicznych pomieszanych w kategorii syntetyczny/mineralny.
Podam może wyższość Dexrona III Motula nad tym ATF Mobila.
Motul:
http://www.motul.pl/download/1motul_dexron_iii.pdf
Mobil
http://achtel.pl/strony/oleje_l/spc/C_Mobil ATF 220.pdf
A teraz do sedna sprawy:
Motul Dexron III:
Kolor
Czerwony Gęstość w temp. 15oC NFT 60 101 0,857 Lepkość w temp. 100oC NFT 60 100 7,5 mm2/s Lepkość w temp. 40oC NFT 60 100 35,7 mm2/s Wskaźnik lepkości NFT 60 136 192 Lepkość w temp. -20oC (-4oF) ASTM D 2602 1135 mPa.s Lepkość w temp. -40oC ASTM D 2602 14230 mPa.s Temperatura krzepnięcia NFT 60 105 -45oC/ -49oF
Mobil ATF 220
Lepkość kin., ASTM D 445
[cSt] w 40şC (37)
[cSt] w 100şC (7.0)
Lepkość dynamiczna Brookfield-a, ASTM D 5293
[cP] w -40şC (33,000)
Wskaźnik lepkości, [-], ASTM D 2270 (153)
Temp. płynięcia, [şC], ASTM D 97 (-44)
Temp. zapłonu, [şC], ASTM D 92 (200)
Ciężar właściwy w 15şC [kg/l], ASTM D 4052 (0.870)
Kolor Czerwony
Pogrubię parametry, które wypadają zdecydowanie lepiej dla Motula DIII. Jak sądzisz, który olej jest lepszy? Tak samo jest z olejem Multo ATF Motula, nawet lepiej,w niektórych parametrach więc proszę nie wciskaj mi bajek nad wyższością bazy mineralnej nad półsyntetyczną. Dla oleju chyba lepiej jeżeli posiada wszystkie najbardziej liczące się aprobaty, których ten Mobil mieć nie może ze względu na swoją mineralną bazę.
Słuchaj z tym terkotaniem już od roku jeżdże po rużnych mechanikach i mam juz wszystkie nowe rolki,koło na wale,łożyska w alternatorze i ostatnio jeden juz chciał wymieniać sprężarke klimy na co sie nie zdecydowałem,kazałem założyć krutki pasek i co? dalej terkocze, no to powiedzieli poduszki silnika. Zaden z nich nawet nie wspomniał o pompie wspomagania,jestem stolarzem i nie musze wiele wiedzieć i samochodach, nie tyle ile powinien wiedzieć mechanik.
Qbaas, po pierwsze - cały Twój wywód jest bez sensu. Mobil ma większą lepkość w każdej temperaturze i wyższy wskaźnik lepkości więc jakby porównanie zrobiłeś całkowicie z d..py.
Po drugie, NIE MOŻNA porównywać płynów hydraulicznych na bazie mineralnej i syntetycznej. Powtórzę - NIE MOŻNA. TO NIE JEST OLEJ SILNIKOWY!! Mała rada, niech sobie chętni pomieszają wzajemnie czerwony Dexron II i żółty Dexron III, najpierw je powąchajcie jeszcze. Po wymieszaniu zrobi się z tego gęsta maź o zapachu benzyny. Wrzućcie do tego gumową uszczelkę na dwa dni, zobaczcie co z niej zostanie po tym czasie.
Powtarzam jeszcze raz: NIE MOŻNA porównywać ze sobą olejów hydraulicznych syntetycznych i mineralnych, bo to zupełnie dwa różne produkty. Syntetyczny jest znacznie bardziej żrący, jest bardziej płynny i ma mniejszy współczynnik ściśliwości.
MAJSU, oczywiście że syntetyk nie spełnia norm mineralnego. Inaczej, spełnia normy smarne itp, ale nie jest produktem zastępczym dla oleju mineralnego. Raz jeszcze mówię, to nie jest to samo co oleje silnikowe, to są zupełnie inne bazy olejowe i inaczej przebiega proces produkcji. Powąchaj sobie syntetyk silnikowy i syntetyk Dx III - potem prowadź dalej dyskusję.
TIO_2007, dlatego właśnie mówię, że na to mało kto zwraca uwagę. Możesz mieć jeszcze coś w rozrządzie, np napinacz, ale najpierw zmień olej i zobacz czy ustanie.
---------- Post added at 17:44 ---------- Previous post was at 17:42 ----------
Mała rada jeszcze, odnośnie różnic syntetyk - mineral. Jak ktoś chce się szybko przekonać o różnicach wlejcie sobie do klimatyzacji przy uzupełnieniu olej do sprężarki mineralny ;) I od razu kupcie sprężarkę nową.
Tam widać to bardzo szybko i dokładnie. Układy na R12 smarowane były olejem na bazie mineralnej (zielonym), układy na R134a, R602 itp działają na olejach syntetycznych (żółte). Tam po zmieszaniu wzajemnym olejów dochodzi do zatkania sitka w sprężarce i rozsadzeniu komory sprężania ;)
Mnie sie wydaje, ze tu nie chodzi o to, czy mineral, czy syntetyk, ale np. ja wlewam do naszych bryczek czerwony Valvoline Maxlife spełniający norme DEX III i jednoczesnie przewyższający tym samym norme DEX II. Tak przynajmniej chwali sie producent.
Mam jeszcze gdzies w garażu Hipola Dex II - też jest czerwony, ale jutro go obwącham czy w zapachu sie różni od Valvo, smaku raczej próbował nie będe:) wybaczcie.
Jak mówię, nie można na raz spełniać DexII i DexIII, bo to inne klasy olejów. Pewnie, że można wyprodukować coś na bazie mineralnej, rozrzedzone i z ulepszaczem co podejdzie pod DexIII ale nie bęzie to to samo.
Uklady wspomagania, jak każde uklady hydrauliczne, projektowane są pod konkretne właściwości używanego tam oleju. Chodzi o pasowanie pompy, ciśnienie przelewu, średnice dysz tłocznych itp. Wpuszczenie rzadszego oleju nie spowoduje, że będzie coś lżej chodzić albo lepiej działać, po prostu pompa będzie musiała wykonać więcej pracy aby nabić ciśnienie robocze (czyli np lepiej działa wspomaganie po podniesieniu obrotów do 1000 - miałem taki przypadek ze trzy razy).
Kwestie uszczelnień i węży pomijam. Paradoksalnie, lepiej wlać czerwony olej do układu DexIII niż odwrotnie.
A ktoś widział jak wygląda olej po 12 latach pracy ?? zapraszam do mnie :)