Czy coś takiego nada się do wypolerowania lamp przednich w 156??
http://www.autokosmetyki.pl/hartim_h...enia,p472.html
Czy lepiej używać pasty Tampo albo kupić coś do plastików np http://www.autokosmetyki.pl/sonax_kr...ow,p894.html??
Printable View
Czy coś takiego nada się do wypolerowania lamp przednich w 156??
http://www.autokosmetyki.pl/hartim_h...enia,p472.html
Czy lepiej używać pasty Tampo albo kupić coś do plastików np http://www.autokosmetyki.pl/sonax_kr...ow,p894.html??
Zrobiłem 3 komplety lamp pastą tempo i chyba wszyscy zadowoleni.Przynajmiej nie wiem żeby ktoś narzekał.
K2 do 10 zl tez sie nadaje ;) Sam sobie polerowalem i lampy wyszly super :)
Polerować można ale efekt nie będzie zbyt długotrwały a poza tym za każdym razem ściera się warstwę poliwęglanu, który z czasem jest coraz mniej odporny na warunki atmosferyczne i chemię. Osobiście polecam folię ochronną na lakier i lampy. Produkt rewelacyjny, łatwy w montażu a efekty daje niewiarygodne. Ostatnio robiłem nią lampy do passata B5 i jak znajdę chwilę to zamieszczę zdjęcia. W razie pytań mogę podać namiary na ten produkt bo musiał bym fakturę odszukać.
A gdzie można kupić taką folię?? Drogie to??
Ewentualnie lampy przepolerować a następnie nakleić folię zabezpieczającą.
Chodzi o taką folię: http://gjkstyling.pl/category.php?id_category=14
Belfer27 dobrze prawi z tą folią, następnym razem jak będę robił jakieś lampy to też pomyślę o takiej folii. Do tej pory używałem papieru wodnego i pasty tempo i dawało rade.
Ja używam folii z tej aukcji:http://allegro.pl/folia-ochronna-na-...714570921.html 20cm X 120cm wystarcza na 4 lampy do 156 przed FL. Koszt to 66zł plus 15 za przesyłkę.
Tutaj dwa zdjęcia lamp od B5. Myślę, że widać, która oklejona cała...:) Najlepiej efekt widać na tej z kawałkiem folii
Samo oklejenie daje taki efekt? Czy trzeba najpierw wypolerować lampy?
Chciał bym również usłyszec odpowiedz na pytanie które zadał kolega slejerek. Czy sama folia daje taki efekt, czy trzeba najpierw polerowac?
Nie trzeba nic polerować. Przecież widać, że na zdjęciu z przyklejonym tylko kawałkiem folii lampa nie była polerowana a tam gdzie jest folia ma idealną przejrzystość. Ona jest bardzo elastyczna, ma mocny i wytrzymały klej, który wypełnia wszystkie rysy i mikropory więc stąd taki efekt.
chyba się skuszę ;)
Widać, ale jakoś nie mogłem w uwierzyć w tak cudowne działanie tej folii:) A czy da się dobrze obkleić reflektory bez ich wyjmowania z auta?
Ja w tym passacie oklejałem bez wyjmowania. W AR 156 przed FL oraz 166 też nie wyjmowałem. W Gt nie jestem pewien ale ze zdjęć wynika, że są tam dość duże szpary między lampą a innymi elementami. Tylko, że do tego trzeba szpachelkę teflonową lub z miękkiego plastiku, żeby wodę wycisnąć spod folii.
Ok, dzięki za info. Wygląda to na fajny patent:)
jak wygląda sposób oklejania lamp tą folią? czy lampę trzeba odtłuścić, oraz czy nakładanie jest na mokro/suszarką?
umyć i na mokro,troszka detergentu,zeby sie woda ładnie rozprowadziła,mom oklejone juz ponad rok i wygląda jak wyglądało,żadnego zużycia,zmatowenia,odklejania folii itp
nie wiem,bo moje polerowałem,po polerce napewno jest krystaliczny :)
Skoro zdjęcie nie było "podkręcane" żadnym photoshopem i widać różnicę to nie rozumiem pytania. W innym temacie dawałem zdjęcia lamp z mojej 156 FL ale ja miałem przed oklejeniem w bdb stanie więc nie było tam wielkiej zmiany. Poza tym jeśli w strukturze poliwęglanu są mikrorysy to niestety pod słońce i przy włączonych światłach będzie je widać bo ta folia zmienia tylko wierzchnią powłokę.
Nie chciałem Cię kolego Belfer w żaden sposób tym pytaniem obrazić :) po prostu mam dość zniszczone lampy (zmatowiałe) a chciałbym w miarę tanim kosztem i trwale je odnowić, zależy mi na nich bo są oryginalne :) a wątku z Twoimi lampami nie znalazłem niestety... ale ogólnie wielkie dzięki za podsunięcie tematu z tą folią, bo być może to będzie rozwiązanie w moim przypadku :)
pozdrawiam Paweł
U siebie polerowałem papierem wodnym różne gradiacje potem pasta i wyszło bardzo dobrze tym bardziej że warstwa ochronna sie łuszczyła i zdarłem ją całkowicie.
Lampy od polerowania mają już 1.5 roku i nic sie z nim nie dzieje.
Nie wiem jak to możliwe że po naklejeniu foli na zmatowioną lampę wygląda jak nowa na jakiej zasadzie ona działa??
Rozumiem położyć ową folie na wypolerowaną już lampę w celu ochronny przed ponownym matowieniem i zarysowaniami ale na matową lampę??
Ja moje po zmatowieniu psiknąłem lakierem bezbarwnym. Zdjęcie po lakierowaniu, wcześniej były matowe.
Załącznik 67696
Czy ja coś napisałem mało wyraźnie...? Jak to działa też podałem wczesniej i zapewniam, że nie jestem przedstawicielem dystrybutora tej folii, tylko chciałem użytkownikom podsunąć dobry sposób na w miarę łatwe odnowienie i ochronę lamp. Jest efekt i trwałość więc w czym problem?
- - - Updated - - -
Też ładnie to wygląda ale klar będzie bardzo łatwo odpryskiwał od poliwęglanu po uderzeniach kamyków itp. Można też lampę pokryć laminatem w płynie (takim czymś są one pokrywane fabrycznie próżniowo) ale to już inna bajka.
- - - Updated - - -
Tutaj są zdjęcia: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...a_156_a-3.html
Mam pytanko, lampy od 156 trzeba na ciepło rozgrzewać, żeby wyczyścić środek?
Kolego Belfer mógłbyś dać jeszcze raz link do aukcji tej folii bo na allegro jest mnóstwo tego i nie wiadomo co wybrać. Ile mniej więcej potrzeba tej folii aby obkleić lampy w AR 156 przed fl ?
Witam, dzisiaj podczas polerowania lamp "udało" mi sie przytopić klosz w kilku miejscach. Próbowałem to usunąć papierem wodnym(p1000) no ale nic to nie dało. Znacie jakiś inny sposób ? Czy pozostaje tylko wymiana lampy ?
Pozdrawiam
Poka foty.
Oto efekt:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...014/04/135.jpg
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
zdjęcie wygląda jakbyś po prostu jeszcze nie wypolerował lampy pastą czy coś
Papier od 600, 1000,1500,2000.2500.3000 Wszystko oczywiście na mokro przy zmianie grubości papieru zmieniasz kierunek "machania papierem" najpierw góra dół, później lewo prawo. Unikasz kolistych ruchów. Po przejechaniu 3000 na polerke gąbka i jakąś pastą finiszową wykańczasz. Powinno się udać
Przedzierasz sie chyba przez ta zewnetrzna twarda powierzchnie Poliweglanu. Gdy ją usuniesz lampka pod spodem jest duzo miększa, łatwiej się poleruje ale i latwiej rysuje. Wtedy temat rys załatwia nawet zwykly wosk samochodowy
Polerowałem lampy papierem 1000 a później 2500, później pasta tempo i gąbka na szlifierkę i przypaliłem lampy dlatego nie próbowałem dłużej polerować żeby już całkiem nie zniszczyć kloszy. To co zacząć wszystko od nowa i powinno pomoc ? Może mieć tez wpływ na to że już 3 lata temu tak polerowałem a teraz znowu i dlatego już tak nie widać efektów polerowania?
Tak jak mattom Ci już napisał (tylko 600 bym zmienił na 800, za gruba mi się wydaje) - najpierw papier na mokro żeby mieć ładny, równy zmniejszający się na każdym kolejnym papierku szlif - każdą grubością papierka robisz tak długo, aż szlif będzie ładny i równy na całej powierzchni (jedynie uważać z 600/800 żeby za dużo nie zedrzeć). Rzecz wymaga czystości i cierpliwości, bądź przygotowany że na obie lampy na jedną grubość papierka poświęcisz w sumie 15-30 minut roboty i im drobniejszy papierek tym więcej.
Po papierku 2500/3000 powinna zostać już tylko mgiełka, tak drobny będzie szlif, wtedy mała gąbka na polerkę i delikatnie na wolnych obrotach robisz dobrą pastą polerską, w żadnym wypadku nie tempo! (tempo od razu do śmieci, bo ona potrafi tylko szkód narobić). Pamiętaj, że plastik jest bardziej wrażliwy na ciepło niż lakier stąd łatwiej jest go przypalić więc żadna szlifierka, tylko polerka z regulacją obrotów na niskich obrotach i co chwilę sprawdzać czystą zewnętrzną stroną dłoni temperaturę żeby nie przegrzać tworzywa. Co do pasty polerskiej, to może ktoś w Twojej okolicy ma odrobinę np. menzerny 3000 żeby użyczyć za czteropak, musisz poszukać, ew. "żółtego korka" od znajomego lakiernika - potrzeba tego dosłownie odrobinę, pół ziarenka grochu na jedną lampę na jedno polerowanie - ze dwa razy każdą lampę przejechać i będzie ok.
Ewentualnie jak nie masz skąd załatwić polerki z małą gąbką (nie większa niż 80mm na lampy w 156!!) możesz spróbować tą pastą zrobić lustro ręcznie na mikrofibrze ale narobisz się jak wół.