156 - sprężyny obniżające do standardowych amortyzatorów

hej,

Potrzebuje porady w sprawie doboru sprężyn obniżających do normalnych, fabrycznych amortyzatorów w 156 SW.
Mam pare pytań:
1. Czy montując takie sprężyny skraca sie żywotnosc amortyzatorów?
2. Jak sprawa wygląda na późniejszym przeglądzie przy teście amortyzatorów?
3. Czy jest różnica w prowadzeniu?
4. Czy takie sprężyny usztywniają auto?

Na czym mi zależy? Interesuje mnie delikatne obniżenie stantardowych amortyzatorów od 20 do 35mm max. Załóżmy, że mamy wszystkie 4 amortyzatory nowe oryginalne, prosto z fabryki:) Chciałbym do nich dopasowac sprężyny obniżające, lecz kompletnie nie wiem jakiej firmy. Znalazłem Sparco (firma niby znana), ale jakoś tanio mają sprężyny? Interesuje mnie też Eibach (niby ok), lecz cena już wyższa.

Licze na rady osób które to przerabiały.

Ad 1- Tak, skracają żywotność- w jakim stopniu- nie wiem.
Ad 2- Nie wiem.
Ad 3- Jest różnica oczywiście. Z dobrych rzeczy- jak Alfa zawsze świetnie trzyma w zakrętach, tak na sprężynach jest jak gokart! Nie buja, można szybko zmieniać np pasy ruchu, omijać przeszkody i nie będzie latać jak taczka. Ze złych to tylko to, że trzęsie bardziej i bardziej boli jak się zaliczy jakąś dziurę.
Ad 4-Oczywiście usztywniają auto. Ja już wiem, że jak będę miał 159, to zawieszenie zostawię seryjne. Jeżeli będziesz mało jeździł, to ok. Ale jak dłuższe trasy masz zamiar robić, to ja bym sobie odpuścił. Jedyna opcja między komfortem, a jako takim komfortem, to sprężyny sportpackowe, które obniżają o ok 20mm. To jest niby nic, przecież to tylko 2cm, prawda? Dlatego ja obniżyłem o 2 razy tyle, 40mm to niby też nie dużo. Tylko, że teraz jak widzę jakiś garb, to podskakuję w siedzeniu i robi mi się gorąco ;) Jeżeli wiem, że nie zdążę ominąć oczywiście. Od razu zamontowałem też blaszkę od Twardego- zawsze to osłona miski, która teraz jest ok 6cm nad ziemią, to tak na oko. Ale minusem tej miski jest to, że ona jeszcze bardziej obniża. W sensie takim, że jest niżej ziemi, z nią to jest ok 4cm nad ziemią.

Jesteś pewien, że chcesz obniżać alfę 156?
Standardowa już dość nisko siedzi a obniżona o 35mm może powodować problemy z przejazdem po większych nierównościach.
Obtarcia o spód gwarantowane.

Najlepszą opcją jest kupienie sprężyn razem z amortyzatorami. Ja w starym aucie miałem komplet Eibach pro kit + Bilstein B6. Obniżone było o 35mm i fajnie się prowadziło. Całkiem inaczej niż na serii. Bardziej sprężyście i przy dużych prędkościach pewnie się jechało.
Na przeglądzie technicznym nie ma znaczenia czy masz obniżone zawieszenie o ile przejdziesz test na szarpakach i tłumienia amortyzatorów.

Kolega Proxim@Ar dobrze pisze.
Sam się zastanawiałem na obniżeniem ale mi mechanik wybił to z głowy. Widział przypadki jak ludzie wracali do serii bo na obniżonym nie dało się normalnie jeździć.

Cytat:

---

Napisał jarzabek

Jesteś pewien, że chcesz obniżać alfę 156?
Standardowa już dość nisko siedzi

---

To zależy. Widziałem już wiele 156 i tak naprawdę każda nieco inaczej siedziała na teoretycznie seryjnym zawiasie ( być może niektóre z nich miały wymieniane amory , niektóre sprężyny , jakieś zamienniki ale wysokość standardowa, nie obniżające.) Moja np dość wysoko stoi na seryjnym zawiasie, szczególnie tył dlatego też chciałbym trochę posadzić niżej ale własnie o ok 20-25 mm. Pamiętam kiedyś kolega BOCIAN chyba wrzucał zdjęcia ze 156 która niebotycznie wysoko stała.
Moja siedzi tak:

Załącznik 67467
Nisko?

Twoja to seria? Zaraz poszukam swoich fotek

Hagi, pierwsze wrażenie jakie odniosłem to takie jak byś miał tylne sprężyny od SW z przodu i z tyłu;) U mnie taż jest seria ale przód siedzi zdecydowanie niżej.

W mojej przód też tak wysoko stoi a tył troszkę niżej i właśnie nie wiem o co chodzi bo z tyłu już wymieniłem springi i dalej tak krzywo stoi. Zastanawiam się czy z tyłu nie wymienić jeszcze amorów aby ją wyrównać. Czy mogą one mieć wpływ na to że tył stoi niżej jak przód?

No właśnie , nie wiem co tam dokładnie siędzieje ale moja to seria stoi jak croswagon, dlatego tak właśnie piszę. Kolegi Proxim@Ar wygląda jak sportpack, kilka innych alf znajomych widziałem i stały tak wysoko jak moja. Nie wiem co tu jest grane.

a ja wam powiem ciekawe zjawisko mam alfe 156 1.9 rok 2000 z przodu siedzi nisko z tylu wyzej moj znajomy ma ta sama alfe tyle ze z 99 r i u niego jest na odwrot przod wyzej niz u mnie ale tyl nizej .O co kaman ? nie wiem oczywiscie zawieszenie oginalne

u mnei przod nisko tyl wysoko :D seria

Panowie, bo sprawa np. ze sportpackiem ma sie tak iż jest inna zbieżnosc w 156 która posiada taki oto dodatek, wiec pytałem, czy nie ma problemu z jej ustawieniem później po wymianie sprężyn.

Mnie by interesowało obnizenie coś od 20 do 35mm max. Tylko jest jeden problem ze sprężynami. Ciężko dostac owe obniżające 20-25mm do sw, a jak są to od razu 35-40, a to juz troche będzie dobijało amory.

Ma ktoś namiary na sprężyny z tego przedziału 20 - 35mm do sw? Mam nowe oryginalne (fabryczne) tylnie amory i nie chce by stała jak koza później.

Kolego w Inter Carsie masz czerwone sprężyny Eibach pro kit które obniżają przód i tył -30mm
Sam mam takie w SW z seryjnymi amorami i sprawują sie cudnie:)

Cytat:

---

Napisał Daczek84

Kolego w Inter Carsie masz czerwone sprężyny Eibach pro kit które obniżają przód i tył -30mm
Sam mam takie w SW z seryjnymi amorami i sprawują sie cudnie:)

---

Jak jest ich cena jeżeli możesz sie pochwalic? Najlepiej jakbys dodał fota jak 156sw na nich wygląda.

Cena to jesli dobrze pamiętam 530zł za komplet.Niby 30mm to niewiele ale auto posadziło dosyć konkretnie.Jutro po pracy zrobie fotki i dodam wieczorkem.

Cytat:

---

Napisał Daczek84

Cena to jesli dobrze pamiętam 530zł za komplet.Niby 30mm to niewiele ale auto posadziło dosyć konkretnie.Jutro po pracy zrobie fotki i dodam wieczorkem.

---

Niech kolega napisze ile na nich kilometrów dotychczas zrobił??

Ja bym nie ryzykował zakładając -30mm na seryjny amor tym bardziej że kolega majster ma nowe B4 po co skracać ich żywotność. Sport pack już przy -15mm ma inny amor od serii więc coś w tym musi być. W ostateczności kombinował bym ze sprężynami od SP

A można dostać sprężyny od SportPacka?

Jeżdżę na -25 mm eibach i na amorach eibach pro i jest sztywno, komfortowo przy dużych prędkościach w zakrętach ale mniej na dziurach.
Jeździłem przez sezon letni na -40mm KONI i to już jest totalna gleba, auto jest przyklejone i twarde i prowadzi się niesamowicie ale trzeba prostować koła po naszych drogach :/
Aktualnie ten komplet jest na sprzedaż.

Na tych -30 i seryjnych "spoconych" juz amorach zrobiłem narazie 10000 i wszystko jest odpukać wporządku.

Cytat:

---

Napisał Cannabis

Niech kolega napisze ile na nich kilometrów dotychczas zrobił??

Ja bym nie ryzykował zakładając -30mm na seryjny amor tym bardziej że kolega majster ma nowe B4 po co skracać ich żywotność. Sport pack już przy -15mm ma inny amor od serii więc coś w tym musi być. W ostateczności kombinował bym ze sprężynami od SP

---

Nie mam B b4 tylko nówki oryginalne amory do alfy 156sw.
Sprężyny ze sportpacka do wersji sw? Jeszcze nie widziałem - przynajmniej nowych, bo używki mnie nie interesują.

Ja będę zmieniał z przodu na serię. Raz-dla wygody, dwa-szkoda mi felg trzy-szkoda mi miski i zderzaka ;) Tył zostawię tak jak jest, ale przód na pewno będę zmieniał, najlepiej chyba na sportpacka, jeżeli nie znajdę, to serię założę i tyle

Cytat:

---

Napisał Proxim@Ar

Ja będę zmieniał z przodu na serię. Raz-dla wygody, dwa-szkoda mi felg trzy-szkoda mi miski i zderzaka ;) Tył zostawię tak jak jest, ale przód na pewno będę zmieniał, najlepiej chyba na sportpacka, jeżeli nie znajdę, to serię założę i tyle

---

Nie wiem jaki tam u ciebie zestaw siedzi, ale jak dasz z przodu inne sprężyny i amory niż z tyłu to auto będzie sie pewnie ciekawie prowadzic:)

W sumie o tym nie pomyślałem. Mam seryjne amorki plus sprężyny -40 na przód i tył. Myślę, że tragedii nie będzie pod względem prowadzenia jeżeli wsadzę sportpackowe z przodu a zostawię -40 z tylu.

Sorry za te b4 musiałem cos czytać gdzieś indziej. Z tymi różnymi sprężynami przód tył to już w ogóle bedzie kosmos. Pomijając właściwości jezdne ale wygląd??
Dla niezdecydowanych najlepszy był by chyba dobry gwint z regulacją tłumienia. U siebie bede montował eibach pro kit -30mm na koni z regulacją tłumienia mam nadzieje że znajdę kompromis między twardo a bardzo twardo hehe.

Miałem gwint u siebie, i miałem ustawione na -40 z tyłu i ok -20 z przodu i nie wyglądało to ani śmiesznie, ani źle. Jak zmienię, to wrzucę fotki oraz zdam relacje z prowadzenia Alfy

Swoją bellę kupiłem z obniżonym tyłem. Masakra. Już nie ważne że przez to wylały mi się seryjne amory, większy problem był w normalnej jeździe. Przed każdym śpiącym policjantem był stres, po wjechaniu w jakąś większą dziurę miałem wrażenie że mi dupę urywa a jak z tyłu wsiadły 3 osoby to nie było chyba wogóle amortyzacji.
Wymieniłem spręzyny + amory na serię i mam komfort jak w starym mietku a nie zauważyłem żadnych różnic w prowadzeniu na zakrętach.

Dziwne, tylko tył ktoś obniżył? Może dlatego, że dość wysoko stoi w 156. No ale też lipa, że się wylały amorki. Ja mam obniżony tył i przód i nic takiego jak opisujesz miejsca nie ma u mnie. Trudno żebyś poczuł jakąś różnicę w prowadzeniu z obniżonym tylko tyłem :P
BTW ja dziś też zmieniam na serię

Postanowiłem jednak postawic na serie. Fajnie nisko wisiała na nivomatach, ale niestety, mocno już dobijały i auto nie było stabilne w zakrętach (tył próbowal uciec), oraz darłem już progami przy większych dziurach, czy nierównosciach co mnie wkur***o. Wywaliłem nivo, wstawiłem komplet oryginałów tj. amor do sw, odbój, miseczka gumowa pod sprężyne, mocowanie amora górne, jedynie sprężyny mam od KYB tez do sw - różnica kolosalna, nic nie wali, prowadzi sie mega lepiej, tył juz nie myszkuje, jedyny minus to poszło do góry, ale o dziwo nie jest wyżej niz przód. A jak wiadomo przód w mojej wersji tez jest na jakiś obniżonych sprężynach do sportpacka z nivo.

Cytat:

---

Napisał Proxim@Ar

W sumie o tym nie pomyślałem. Mam seryjne amorki plus sprężyny -40 na przód i tył. Myślę, że tragedii nie będzie pod względem prowadzenia jeżeli wsadzę sportpackowe z przodu a zostawię -40 z tylu.

---

No co ty Proxim nie załamuj mnie:P Jak ja jeżdze u siebie na -40 to ty też dasz rade... Ja miałem przód wyżej niz tył ( na moich pierwszych fotkach ze slubu widac ) i wyglądało jak samolot który bierze się do startu czyli tragedia....To lepiej już cała na sportpacku postaw....A co do spręzyn obniżających i amorów seryjnych to każdy sprzedawca wam powie ,że do -40mm gwarancji nie stracicie i jakoś ja kiedyś na Bravie nie zauważyłem jakiegoś skrócenia żywotności i dyskomfortu w czasie jazdy... Przecież o sztywności nadwozia i czy równo stoi decyduje sprężyna a nie amor ( on tylko wyrównuje i tłumi drgania )

Chłopaki, czy ktoś się orientuje w temacie obniżających sprężyn? Mianowicie chciałbym założyc na wiosne coś do max. -30, jeśli zostanie ta opcja to stawiam na Eibach, natomiast cały czas chodzi mi po głowie jeszcze -20mm i tu pojawia się problem typu, czy ktoś w ogóle takie produkuje?
Potrzebuje do alfy 156 SW 1.9jtd i tutaj rodzi się problem bo chyba sportpack - same sprężyny są już niedostępne, jedynie używki, lecz chce miec całość nówke:) Ma ktoś jakieś namiary?
Spróbuje jeszcze uderzyć do TaniegoFiata, może coś dopowie w temacie.

to ja się dołączę: co myslicie o przycinaniu sprężyn? można tak zrobić czy lepiej nie ryzykować?

Up.
Dodatkowe pytanie.
Czy po wymianie sprężyn na np. takie -30mm diagnosta nie będzie mi "sapał" przy ustawianiu zbieżności? Czy zastosowanie takich sprężyn wpływa na zbieżność?

Nic nie będzie sapał, chyba, że się sam zasapie ;) Nie wiem jak z przodem, ale z tyłem koła po czasie może wyglądać tak /\ Szczególnie jak założysz jakieś większe koła

Cytat:

---

Napisał majster

Up.
Dodatkowe pytanie.
Czy po wymianie sprężyn na np. takie -30mm diagnosta nie będzie mi "sapał" przy ustawianiu zbieżności? Czy zastosowanie takich sprężyn wpływa na zbieżność?

---

przedwczoraj byłem właśnie na geometrii kół po obniżeniu samochodu...
Kolo na stacji sapał tylko że sam mam przodem wjechać na stanowisko, bo on sam boi się że zahaczy...

płaciłem 140 zł za przód i tył.

pozdrawiam,
Adam

Jakie Masz obniżenie? Zbieżność dało się bez problemu ustawić? Nie masz kół w ten sposob /\?

Cytat:

---

Napisał Amadi

Jakie Masz obniżenie? Zbieżność dało się bez problemu ustawić? Nie masz kół w ten sposob /\?

---

obniżenie ok 40 mm może ciut więcej
nie było problemów ze zbieżnością.

przed samą geometrią, miałem kontrolę luzów w zawieszeniu. to też jest ważne by zawias był w b. dobrym stanie.

Zbieżność została ustawiona zgodnie z "książkowymi zaleceniami". ale jeszcze się przypatrzę jak wyglądają koła ;-) ponieważ nie zwróciłem na to uwagi

koła 17 " 215/45 letnie

pozdrawiam,
Adam

założyłeś na seryjne amory czy amory tez utwardzone ?

Cytat:

---

Napisał majster

Up.
Dodatkowe pytanie.
Czy po wymianie sprężyn na np. takie -30mm diagnosta nie będzie mi "sapał" przy ustawianiu zbieżności? Czy zastosowanie takich sprężyn wpływa na zbieżność?

---

Po obniżeniu może rozjechać się kąt pochylenia koła, który jest nie regulowany.

Rolek ma racje. Przy obniżeniu o ile nawet zmieni się zbieżność to ją da sie ustawić. Pochylenie to już inna bajka, już przy -30mm i większym kole można czasem zobaczyć cos takiego /\ . Felgi z mniejszym ET jakoś rzadziej mają z tym problem. W innym przypadku pozostaje już co jedynie zabawa ze śrubami mimośrodowymi ale nie wiem czy ktoś się bawił w coś takiego.

Hej ja mam taki trik u siebie ze z przodu mam nowe sprezyny seria z tyłu też seria ale ile mają lat nie wiem bo juz z takimi kupiłem... I z tyłu mam 9cm przeswitu (17/215/45et35) a z przodu 6cm odsyłam do wątku na dziale tuning:
http://www.forum.alfaholicy.org/hamu...-sprezyny.html

I kurde nie wiem czy to tak ma byc czy jakies te sprezyny z tyłu za wysokie?