Nerwowe zachowanie tyłu - brak luzów w tylnym zawieszeniu - co to jest???

[marcin 80]

Odświeżam temat, ja również miałem problem z nerwowym tylnym zawieszeniem, więc podzielę się rozwiązaniem problemu w przypadku mojej 156.
Tak jak u większości, problem dotyczył uskakiwania tyłu przy przejeżdżaniu przez nierówności, studzienki itp. Wtedy czuć było wyraźny uskok tyłu w prawą stronę i po chwili powrót na właściwy tor jazdy. Problem z uskakiwaniem występował również, kiedy było ślisko po deszczu a przejeżdżałem kołami przez pasy dla pieszych itp.
Próbując zlikwidować te nerwowe zachowania tyłu, wymieniłem wszystkie podejrzane elementy, gdzie występował jakiś luz (tulejki zwrotnic, drążki poprzeczne), ale w niczym nie zmieniło to zachowania samochodu.
Wczoraj pojechałem na kompleksowe ustawienie zbieżności i wszystkie te nerwowe uskoki tyłu minęły jak ręką odjął Teraz nic nie wybija Alfy z toru jazdy, jedzie jak po sznurku

[tomek921]

U mnie też coś jest nie tak z tym tyłem. A mianowicie jak już złapie poślizg nadsterowny i z niego wyjdzie mam głupie wrażenie, że tylne koła są przez chwilę skręcone bo trochę zaciąga samochód. Wymienione 4 wahacze poprzeczne, wzdłużne nie bo przy ustawianiu zbieżności stwierdził, że są dobre, tak samo tulejki w zwrotnicach nie zostały ruszone. Problem ze stabilizatorem odpada bo go nie ma, bo się śruba ukręciła.

[ArturK]

Jak już było napisane, geometria, ale w zakładzie który wie co robi.

- - - Updated - - -

Jak już było napisane, geometria, ale w zakładzie który wie co robi.

[tomek921]

robiłem w zakładzie który polecali mi znajomi z innego forum, i ja nie mam czegoś takiego jak inni, że tył ucieka po przejechaniu po studzience czy coś, tylko jak z poślizgu wychodzi mam wrażenie, że tylne koła są chwilę skręcone, chyba że tak ma być w zawieszeniu wielowahaczowym?

[QBA]

Tomek stabilizator skoro ktos tam wsadzil to w jakims konkretnym celu, nie masz stabilizatora i dziwisz sie ze dziwnie sie zachowuje, juzsama nazwa "stabilizator" daje do myslenia, stabilizator stabilizuje. Wstaw go spowrotem i potem mozna kombinowac cos dalej

[-BamBosZek-]

Dobre xD a jaki problem wyciagnac ukrecona srube?

[tomek921]

Dobre xD a jaki problem wyciagnac ukrecona srube?

Taki, że czekam na zamówione wykrętaki?

Tomek stabilizator skoro ktos tam wsadzil to w jakims konkretnym celu, nie masz stabilizatora i dziwisz sie ze dziwnie sie zachowuje, juzsama nazwa "stabilizator" daje do myslenia, stabilizator stabilizuje. Wstaw go spowrotem i potem mozna kombinowac cos dalej

To działo się też wcześniej tylko w mniejszym stopniu.

[-BamBosZek-]

Taki, że czekam na zamówione wykrętaki?

No to juz rozjasnia sytuacje hehe

[QBA]

Jeśli powrót stabilizatora na miejsce nic nie zmieni to widocznie zbierznosc ktoś spapral. Najlepiej zrobić komputerowo wszystkie 4 koła na raz.

[tomek921]

Jeśli powrót stabilizatora na miejsce nic nie zmieni to widocznie zbierznosc ktoś spapral. Najlepiej zrobić komputerowo wszystkie 4 koła na raz.

Zbieżność robiona była niedaleko myjni bezdotykowej na Szajnowicza-Iwanowicza chyba? W każdym bądź razie niedaleko Łódzkiej, robiony przód i tył.