Sprawdzane już 3 razy. Wszytkie przekaźniki, bezpieczniki dobre. Każdy był wyjęty, przeczyszczone styki (w zasadzie nie potrzebnie, były jak nowe) i pryśnięte gniazda "kontaktem"Napisał blackalfa166
Sprawdzane już 3 razy. Wszytkie przekaźniki, bezpieczniki dobre. Każdy był wyjęty, przeczyszczone styki (w zasadzie nie potrzebnie, były jak nowe) i pryśnięte gniazda "kontaktem"Napisał blackalfa166
co to znaczy dobrze ustawione światełka ?
nawet jesli tak jest że są odpowiednio wyregulowane i nie świecą po drzewach to na wybojach jak siada ci tył auta to światła podbijają do góry ...
jak ruszasz to przód zadziera do góry
jak jedziesz w kilka osób to masz to samo a założę się że czasami zapomnisz obnizyc świateł
w każdym z tych przypadków samoregulacja działa blyskawicznie
a takie błyśnięcie ksenonem po gałach w nocy na wąskiej ciemnej drodze to jest tak jak byś sobie flashem z aparatu walnął
to coś oznaczone nr 3 to jest - jednostka elektroniczna sterująca światłami
Eh..dzisiaj znowu zobaczyłem ciemność :| Światła sie nie zapaliły ;//Napisał blackalfa166
Dziś patzyłem za tym czymś oznaczonym nr.3 na rysunku i...nie mam takiego czegoś tam :? Możliwe, że nie wszystkie to miały?
I po problemie, chybaWymiana modułu na nowy i światełka świecą.
Szkoda, że po czasie sie dowiedziałem, że HIDy można podłączyć z "ominięciem" tego modułu... eh człowiek uczy sie na błędach ;//
Dziękuje jeszcze raz wszystkim za pomoc!
Napisał blackalfa166
"tak, a świstak siedzi i zawija w te sreberka" Ty widzialeś kiedys jak działa samoregulacja w 8-10 letnim samochodzie, co Ty myslisz, że nadąża przy przyspieszaniu, zmianie biegów, przy wybojach, chyba sobie jaja robiszdziała dokładnie tak samo szybko jakbyś sobie ręcznie silniczkami regulował, jeżeli Twoje silniczki w aucie sa tak szybkie jak wyboje i przyspieszająca 3 litrowa Alfa w dodatku na wybojach to gratuluje auta. Wiem, że Alfa Romeo to nietuzinkowe auto, ale bez przesady.
Natomiast jeżeli chodzi o te HID'y to choćby nie wiadomo jaki diagnosta regulował, choćby"zjadł 1000 kotletów" to nie wyreguluje w nieprzystosowanym reflektorze bez soczewki, zawsze bedzie oslepiał ZAWSZE i niech ktoś mi nie mówi, że jego nie oślepia bo mu np. nie mrugają z przeciwka. W polsce juz kierowcy tak przyzwyczaili sie do oślepiających świateł, że już na to uwagi nie zwracaja, musiałyby rzeczywiście świecić gdzieś po konarach drzew.
ale ar 156 o ile się nie myle ma soczewke?
jak sobie ja tam wkleiszNapisał b.pawelek
tiaaa i mówisz że działają tak jak bym sobie sam silniczkiem regulowałNapisał bosniak_sg
tiiaaa no niezła teoria
tylko że w halogenowych światłach te silniczki są zupełnie inne i faktycznie wolne
znajdź sobie jakąś alfę 166 wyjmij ten silniczek z reflektora i trzymając go w rękach niech ktoś na załączonym zapłonie i właczonych światłach bujnie ci tyłem auta albo niech włączy i wyłączy światła i zobaczysz jak to zaiwania...
u mnie to działa tak że jak depnę w pedał i auto podnosi przód automatem światła opadają ... a jak się ustabilizuje podnoszą się ...