witam,
Panowie umówiłem się na jutro kolegom który przyjedzie z odpowiednim sprzętem i podepnie lapka pod moją belle, na wszelki wypadek kupiłem od razu filtr paliwa który wymienię na miejscu.
Jutro wieczorem dam znać z raportu wykonanej pracyo ile jakiś rozzłoszczony mieszkaniec mojego osiedla nie zadzwoni po straż miejska, gdyż niestety spychając belle ze środku parkingu zająłem przypadkowo płatne miejsce parkingowe - pod śniegiem nie widać znaków
![]()



o ile jakiś rozzłoszczony mieszkaniec mojego osiedla nie zadzwoni po straż miejska, gdyż niestety spychając belle ze środku parkingu zająłem przypadkowo płatne miejsce parkingowe - pod śniegiem nie widać znaków
Odpowiedz z cytatem


Ja szukając 12V po stacyjce przez przypadek zafundowałem sobie cały czas świecącą marchewke a winowajcą był brak dobrego styku, może gdzieś wilgoci załapało i dlatego zgasła i teraz nie odpala.
