Witam mam problem,mianowicie moja alfa dlugo sie nagrzewa.naprzylkad temperatura rosnie powyzej 50stopni po przejechaniu ok 8km. Czy to moze byc uszkodzony termostat czy poprostu jtd tak maja. Bo jak mialem 2.0ts to szybciej sie nagrzewala
Witam mam problem,mianowicie moja alfa dlugo sie nagrzewa.naprzylkad temperatura rosnie powyzej 50stopni po przejechaniu ok 8km. Czy to moze byc uszkodzony termostat czy poprostu jtd tak maja. Bo jak mialem 2.0ts to szybciej sie nagrzewala
Generalnie JTD tak mają ... przy obecnych temperaturach czasem ponad 15 km jazdy potrzebuje do nagrzania się do temperatury pracy, ale później ją utrzymuje. Czy u Ciebie temperatura w ogóle dochodzi do 80 - 85 st ?? Jesli tak, to ok, jesli nie, to pewnie masz termostat do wymiany. Możesz przysłonić trochę wloty powetrza na chłodnicę, auto nie będzie się szybciej nagrzewać, ale łatwiej utrzyma temperaturę po nagrzaniu. A no i nie właczaj od razu ogrzewania na max ... najpiew jedziesz na "zimno" i dpiero ak się silnik trochę nagrzeje włączaj ogrzewanie.
Pozdrawiam - Brt
Teraz to gdzies max 70stopni ale to ok 20km trzeba zrobic zeby taka zlapal ale podobno jak jest 70na liczniku to tak naprawde jest ok 85 bo porobno zaklamuja wskazniki.
Dokładnie, potwierdzam, wskazania wskaźnika temperatury w kokpicie, a realna temperatura silnika to w większości przypadków nie pokrywają się, u mnie pokazuje 70 stC, a na kompie wyrzuca temperaturę silnika, ok. 85 stC, tak więc temperaturą ze wskaźnika w kokpicie bym się za bardzo nie martwił. Tak samo potwierdzam, że te silniki długo dochodzą do swojej temperatury roboczej, u mnie łapie po ok. 10km, a w mrozy to nawet więcej. To nie to co moje poprzednie autko, gdzie silniczek sie zagrzewał po niecałych 2km![]()
No wlasnie i dlatego pomyslalem ze to moze termostat nie zamyka i chodzi na pelnym obiegu.mozna to jakos sprawdzic?
Z tym ogrzewaniem kabiny kolega Brt ma rację,generalnie jtd i nie tylko bo wszystkie nowe diesle maja to do siebie,że się długo nagrzewaja do temp roboczej.Termostat możesz sprawdzić,to nic nie kosztuje,ale raczej jest ok.
Przejedź ok 8-10km,zatrzymaj ,podnieś maskę i sprawdź czy przypadkiem węże od chłodnicy i sama chłodnica nie robią się ciepłe,jesli będą zimne to jest ok.
pozdro
A ja tego nie potwierdzamU mnie 85*C jest oznaczone na wskaźniku lekko poniżej 90*C, około 2 mm od kreski 90*C
JTD bardzo długo się nagrzewa i można to poprawić montując podgrzewacz cieczy chłodzącej z Renówek. Manuale masz tutaj na forum i jak masz odrobinę zdolności manualnych sam to ogarniesz. Ja mam taki podgrzewacz i u mnie optymalna temperatura pracy osiągana jest po około 10km. Tylko jak ja jadę te 10 km to jadę na piątce lekko poniżej 2 tys obrotów dlatego wolno nabiera temperatury, a sam podgrzewacz wyłącza się przy około 65*C i do tej temperatury nagrzewa się silnik znacznie szybciej jak wcześniej. Dodatkowo ja mam zasłoniętą chłodnicę po całej długości kratki w zderzaku, i brak dolnej osłony silnika co raczej wpływa na minus(powietrze spod zderzaka cały czas chłodzi lekko silnik).
- - - Updated - - -
A moment otwarcia termostatu widać doskonale na wskaźniku, u mnie wtedy wskaźnik przekracza lekko 90*C i szybko schodzi do normalnego dla tego silnika stanu
- - - Updated - - -
A moment otwarcia termostatu widać doskonale na wskaźniku, u mnie wtedy wskaźnik przekracza lekko 90*C i szybko schodzi do normalnego dla tego silnika stanu[/QUOTE]
mam dokładnie tak samo,wskaźnik wychyla się odrobinę za 90stopni po czym "ląduje" gdzieś na połowie pomiędzy 70 a 90.
Ale niestety trochę to trwa.Mimo to fabryki w tym temacie jeszcze nie poprawiałem.
U mnie również sie nagrzewa po 7-8 km i wskazówka jest tak jak pisze Tomek 2-3 mm od 90 stopni a na kompie jest normalnie 90 stopni,nawet nieraz jest 1mm za70 stopni(w zimę) a komp pokazuje 87-90
Po raz tysięczny poruszany ten sam temat. Wymień termostat i po problemie.
EOT