Dotychczas gdy odpalałem samochód, to zimny silnik odpalał niemal po przekręceniu kluczyka.Tak za drugim obrotem. Odkąd jednak zrobiłem reset komputera w serwisie fiata, są problemy. Musze długo kręcić rozrusznikiem. Czasami zaskoczy tak jak dawniej, ale od razu zgaśnie i trzeba dalej kręcić. Jak już zapali to jakby z trudem wkręcał się na obroty.Ciepły zapala normalnie. Na myśl przychodzi mi jeszcze zaworek zwrotny paliwa. Czy u Was też trzeba z rana dłużej pokręcić?