Alfa Romeo 156 2.0 JTS vs. 2.5 V6

[cinas]

A kogo to obchodzi na czym MÓJ silnik chodzi się pytam ? Wk.wiają mnie takie tematy i niestety nie potrafię przejść koło tego obojętnie. Mam taki kaprys i mam LPG. Będę miał GTA i też tam kuchenkę wsadzę. Jeździsz dieslem, PB - to sobie jeździj - nic mi do tego. Stać mnie na jazdę na PB - ale pieniądz liczyć umiem i wiem ile MNIE kosztuje PB i LPG. Dlamnie rachunek jest prosty. A waszą profanację mam .....

Co do wątku - nie żałuj monety na dobre LPG do V6. Jeden kolega z forum ma JTS w LPG i z tego co wiem złego słowa póki co nie powiedział - choć go to trochę kosztowało

[75andrew155]

To widzę że Nie ci co jeżdzą na PB tylko jeżdzący na kuchenkach mają ciśnienie, gotują sie gdy ktos powie nie tak.
Mnie to tez nie grzeje na czym kto będzie jeżdzić, poprostu dyskusja a nie grzanie się.
Nie każdy podchodzi do auta z ołówkiem i kalkulatorem w ręku

[Marcin_M]

Widzisz - przejezdzilem 15kkm w rok na PB. Stać mnie. Ale bardziej wole ze stać mnie bedzie na lepsze wakacje z rodzina dzieki lpg. Nie mam parcia na szacun na dzielni, ani ze bez lpg Alfa 156 jeżdżę co to ma już prawie jak e36 status.
Należę do grupy osób które muszą wybierać - 6kpln wiecej za wache czy 2 tyg w Grecji. A może tydzień na Nurburgringu? No sam nie wiem, czy z lpg to nie wstyd tam jechać.... Może jednak na narty skocze w Alpy na lpg? Chyba nawet Szwajcarzy mnie wpuszcza...
Gratuluje zamożności. Ja nigdy nie dojde do tego etapu...

[Marcin_M]

Nikko - za 9k to będzie złom. Masz ze 3-4k na doladowanie? Czy lecisz po bandzie?
W jts lpg przekroczy wartość auta. V6 - zagazujesz za 3-4k. V6 nie do zabicia o ile poprzednik zmieniał olej. Jts podobnie problematyczny jak ts. Jak myślałem o silniku do swojej to chyba cały internet przeczytałem - najmniej kłopotów sprawia v6.

[75andrew155]

Kompletne pokręciłeś z tym Lpg kogo stać a kogo nie stać nijak to się ma do zamozności i statutu społecznego.
Nie pal nie pij a bedzie cie stać na wakacje na Bahama=kompletnie głupia teoria tjk z lpg

[Jony88]

nigdy nie mow nigdy. cale moje motoryzacyjne życie nie mialem diesla a teraz mam ale miłosci w tym nie ma

Jak kto woli ja tam wole śmigać klekotem a jesli benzin to tylko V-ka i z lpg

[Marcin_M]

Kompletne pokręciłeś z tym Lpg kogo stać a kogo nie stać nijak to się ma do zamozności i statutu społecznego.
Nie pal nie pij a bedzie cie stać na wakacje na Bahama=kompletnie głupia teoria tjk z lpg

Wole nie pić ani palić a pojechać na Bahamy.
Nie lubię jak ktoś mi narzuca co dla mnie dobre. Ty jeździsz na PB a ja ci nie próbuje wcisnąć instalacji lpg.

[75andrew155]

Nie lubię jak ktoś mi narzuca co dla mnie dobre. Ty jeździsz na PB a ja ci nie próbuje wcisnąć instalacji lpg.

A kto ci narzuca???????/ moim zdaniem zakładanie lpg nie jest powodowane oszczędnością na paliwie tylko na modzie na gaz, podobnie dzieje sie w innych dziedzinach.

Wole nie pić ani palić a pojechać na Bahamy.

tak dzieki temu pojedziesz

[Marcin_M]

Sie wie

[Damian1989]

moim zdaniem zakładanie lpg nie jest powodowane oszczędnością na paliwie tylko na modzie na gaz, podobnie dzieje sie w innych dziedzinach.

Bezsensu. Przeciez wiadomo, ze gaz zaklada ktos kto chce mniej wydawac na paliwo. Niby LPG jest ekologiczne i dlatego akcyza jest mniejsza. Przy cenie LPG zblizonej do PB nikt by nie zakladal gazu do auta.