Nie mogę tego potwierdzić, jeżdżę na ultrac sessanta drugi sezon (rozmiar 225/45/17) i nie zachowuje się źle na mokrym, nigdy nie zachowała się nieprzewidywalnie. Co prawda to nie to samo co miałem w GY Eagle F1 (225/40/18), ale uważam że nie ma co narzekać na V. Jedne z najlepszych opon na jakich jeździłem.
Umiar to ostatnio słowo klucz. Zawsze można przestrzeń w nadkolach zniwelować wyższym profilem opony lub większą felgą. Przykładowo biorąc pod uwagę, że w nadkolach GT jest całkiem sporo miejsca to powinno wejść zamiast 225/40R18 np. 215/45R18 przez co średnica koła zwiększa się o 13,5mm czyli auto idzie w górę prawie 7mm przez co zamiast sprężyn -30mm można rzucić -40mm i miska będzie tak samo nisko jak w przypadku kół 225/40R18 z obniżeniem 30mm, a błotnik do opony zamiast zbliżyć się o 30mm zbliży się około 50mm i będzie git - wilk syty i owca cała
![]()
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
No Drift-r ty kombinujesz rozsądnie . Zawsze idzie pogodzić jakoś jedno z drugim .
Panowie, gleba musi być i tyle. Swoją poprzednią Astrę miałem obniżoną o 8 cm i jakoś jeździłem. 3 miski rozwaliłem ale show must go on![]()
za te 3 miski to można airride zrobić![]()
Każdy ocenia według swojego odczucia.
Ale wracając do tematu, bo offtop się zrobił, wizualnie komplet felgi + opony zwalają z nóg.
W Alfie wolałbym te miski oszczędzić ale nie da się mieć wszystkiegoW Astrze micha była stalowa a i tak poszły się dymać, głównie na gwintach od kurków spustowych.
Żeby nie było offtopa to chyba w tym sezonie wyceluję w jakieś używki 18tki z oponami żeby nie było wstydu przed Ryśkiem a na przyszły rok zapodamy jakiegoś gwinta i 19 inczówEwentualnie od razu 19 na 215/35 jak się trafi. Życie pokaże
![]()