A byłeś na rególaci gazu?
A byłeś na rególaci gazu?
Nie byłem, bo póki co to leczę skręcone kolano a najpierw muszę z lambdą zrobić porządek bo się nawet nie podejmą regulacji... teraz odpoczywam w domu i kombinuję![]()
Jeśli sąda ma tylko uszkodzoną grzałkę i w fesie ma dobre przebiegi to ja bym tak zostawił. Zagrzej silnik na PB podepnij kabel. Jak wykresy dla sąd będą się pokrywać to powinno być ok. Z tego co wiem grzałki są tylko po to żeby na zimnym silniku szybciej się rozgrzały i podawały prawidłowe wskazania. Po rozgrzaniu to grzałki nie odgrywają roli (mogę się mylić i trzeba to sprawdzić). Jak bedzie ci wywalać błąd grzałki to podepnij równolegle do uszkodzonej grzałki opornik 5 wat 30 om ( jeśli różnica pomiędzy dobrą a uszkodzoną wynosi 2 omy) . i powinno przestać wywalać błąd.
Rozumiem, że te ok. 30 Ohm to rezystancja nagrzanej już grzałki ? Jeśli tak to w sumie dobry pomysł zasymulowania sprawnej grzałki. Czy może zastosować rezystor o większej rezystancji, żeby mniejsza moc szła na rezystor i mniej ciepła się wydzielało. Pomocne było by gdyby wypowiedział się ktoś kot zna charakterystykę rezystancji grzałki sondy od stanu zimnego do ciepłego. Piszę tutaj oczywiście o sondzie za katem, która w obwodzie ma przerwę i można by "załatać ją" rezystorem.
Ostatnio edytowane przez czepi ; 12-09-2013 o 17:59
30 ohm to tak walnołem bo mniej więcej 12ohm + 30ohm równolegle da mniej więcej 10 ohm (podałeś różnice pomiędzy dobrą i uszkodzoną 10 i 12 ohm). Ja cały czas mówię o sondzie przed katalizatorem i tylko o samej grzałce. Symulowanie sondy za katalizatorem to całkiem inna historia. Puki moja sonda jest sprawna to nie zagłębiam się w ten problem. Gdzieś czytałem że żeby zasymulować sonde za katalizatorem wystarczy rezystor i kondensator ale tylko tyle z tego pamiętam. Poza tym sonda za katalizatorem nie ma wpływu na funkcjonowanie auta. Ma tylko za zadanie sprawdzać stan katalizatora i jeżeli jest uszkodzony to zmusić właściciela auta przez lampkę na na liczniku żeby był EKO i zapylał do serwisu wymienić katalizator.
Ostatnio edytowane przez Rufi76 ; 13-09-2013 o 14:45
może z parownika ucieka gaz i zbiera sie w kolektorze ja tak mam niestety ale tylko jak zgaszę autko i idę odpalić za chwile tyle ze mój parownik ma 150k najechane to ma prawo puszczać![]()
Kolejna alfa kolejne problemy
zieluch111 jesteś pewien że to parownik popuszcza? Jak zgasisz auto to odepnij rurkę podciśnienia i wsadź końcówkę bardzo płytko do szklanki z wodą jak ci będą szły bąbelki to parownik popuszcza. Jeśli nie to listwa zajechana i puszcza gaz do kolektora. Listwę można dokładnie tak samo jak parownik sprawdzić tylko na poszczególne wtryski zakłądasz rurkę i do wody. Jeśli to parownik popuszcza to radziłbym jak najszybciej wymienić bo zgromadzony gaz w kolektorze może przy odpalaniu wybuchnąć i kolektor do wymiany.
Problem faktycznie tkwił w mapach wtrysku... od czasu gdy ostatnie kilometry przejeżdżam na Pb problem złego odpalania z rana zniknął