gdy temperatura otoczenia spada i są problemy jedynie z zimnym autem czas pomysleć o wymianie oleju w skrzyni biegów,
w sumie niedroga operacja i warto od tego zacząć
gdy temperatura otoczenia spada i są problemy jedynie z zimnym autem czas pomysleć o wymianie oleju w skrzyni biegów,
w sumie niedroga operacja i warto od tego zacząć
u mnie to samo, luzy na naszej beznadziejnej skrzyni + nierówne obroty po odpaleniu zimnego silnika dają takie trzaski na wałku
Na te trzaski wymiana oleju u mnie też nic nie wniosła. Mam wrażenie, że mechanizm pracuje ciszej, ale prawie jednocześnie wlałem do skrzyni ceramizer.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Podepne sie pod temat bo mojego przypadku nie mogę znaleźć na forum.
Różnica w tym że u mnie "trzask" wystepuje przy odpalaniu tylko na rozgrzanym silniku. Na zimnym tego nie ma.
Poprostu przy kręceniu gdy auto wchodzi na obroty następuję trzask no i auto później już pracuje normalnie.
I zastanawia mnie teraz czy to padający dwumas (brak drgań podczas jazdy czy podczas gaszenia auta) czy bendix na rozruszniku.
Witam.
Czy ktos juz odkryl skad ten stukot na biegu jalowym przy zimnym silniku? Czy moze ktos uporal sie z tym problemem?
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
U mnie były takie trzaski przy zimnym silniku na biegu jałowym. Wymiana dwumasa (cały komplet) + nowy olej w skrzyni i puki co cisza. No i spalanie spadło.
Potwierdzam stuki pochodzą od dwu masy, a dokładnie od pierścieni teflonowych wewnątrz niej. U mnie po wymianie cisza jak makiem zasiał. Założyłem komplet sprzęgła i dwie masy Valeo a wyprzęgnik Sachsa. Kupując koło zamachowe od Sachsa ( wewnątrz może być też LUK) możesz się narazić na konieczność przeróbki wieńca zębatego rozrusznika. Kilka osób na tym forum już tego doświadczyło.