Tajemniczy wystrzał w kabinie

[gonzo]

Panowie może macie jakąś koncepcje.
Jadąc sobie dzisiaj spokojnie 60km/h coś nagle wybuchło w kabinie. Dosłownie!!! Jakby wybuch zapalniczki lub jakiegoś małego pojemnika plastikowego!!! Troche sie wystraszyłem. No ale jade dalej, wszystko ok. Wysiadam z auta oglądam dookoła i nic. Przeszukałem całe auto i też nic.
Zgasiłem alfe. Po 20 minutach odpalam i jadąc kawałek rzuciła mi sie w oczy świecąca kontrolka poduchy pasażera. Jednak po chwili jazdy zgasła... Nie wiem czy ma to zwiazek z tym co sie stało czy nie.
Pije sobie piwko i zastanawiam cię co to niby miało być do cholery....

[Maciek-156]

Któryś napinacz pirotechniczny pasów bezpieczeństwa

[gonzo]

Pasy sprawdzałem. Wszystko z nimi ok.

[marek230482]

Któryś napinacz pirotechniczny pasów bezpieczeństwa

To 166 ma pirotechniczne napinanie????? Gdzie? W słupku? Nie da się zdiagnozować ładunku od pasów więc nie sądzę żeby były.

Gonzo a może to wydech tylko tak Ci się wydawało że w środku? Skoro mrugnęła kontrolka to podłącz kompa i sprawdź. Pokaże Ci z którą to się mogło dziać.

[gonzo]

Miałem wyraźne wrażenie, że to było w środku. Dzisiaj nie miałem możliwości podłączyć kompa. W poniedziałek sprawdzę.

[Piotriix]

To 166 ma pirotechniczne napinanie????? Gdzie? W słupku?

Marek ale mnie ubawiłeś.
Drugą 166 upalasz a nie wiesz co masz

[marek230482]

Marek ale mnie ubawiłeś.
Drugą 166 upalasz a nie wiesz co masz

No nie wiem to gdzie są te napinacze???

[Masa625]

to gdzie są te napinacze???

http://allegro.pl/alfa-romeo-166-nap...656503569.html
Ty nie wiesz??????????

Nie da się zdiagnozować ładunku od pasów więc nie sądzę żeby były.

to ta siwa rurka. Skoro u Ciebie nie ma to oznacza , że Hans nie zakładał ich po tym jak "wybuchnely" mu w 2000 w berlinie.

[marek230482]

hehehe to faktycznie nie wiedziałem
Ale czy mam to nie wiem. Tylko dlaczego nie da się kompem zdiagnozować tego? Airbagi każdy można a tego nie. No ale mniejsza o to

[Masa625]

Musisz mieć. To działa na zasadzie , że w momencie jak wystrzeli poducha czołowa to te piro napinacze naciągaja pasy bezpieczeństwa żeby lepiej dociskac ciało delikwenta do fotela. Pewnie jest to powiazane z bocznymi poduszkami- ich tez nie da sie diagnozować (chyba). Wiem , ze fiat marea mojego ojca je ma (1999 rok) wiec takie limo jak 166 musi miec naoewno