ja bym to zrobil nieco inaczej. Kup w aptece duza strzykawke i wezyk igielitowy (to juz w motoryzacyjnym) o srednicy 5mm.
Jeden koniec wezyka na strzykawke, a drugi na odpowietrznik pompy sprzegla.
Zalej zbiornik hamulcowy plynem (najlepiej najpierw odlej stary plyn i uzupelnij wszystko nowym) po brzegi. Teraz wytworz w strzykawie podcisnienie (naciagnij ja ile dasz rade) i trzymajac tak odkrec odpowietrznik (poluzuj). Podcisnienie zassie plyn. Wysysaj plyn tak dlugo az nie zobaczysz czystego plynu. Warto, by pomagala Ci druga osoba, ktora bedzie kontrolowala plyn w zbiorniczku i ewentualnie go na biezaco uzupelniala.
Jak zobaczysz czysty plyn to zakrecasz odpowietrznik. I po robocie.
Teraz tylko ustal dobry poziom plynu hamulcowego w zbiorniczku i gotowe.
Choc ja zalecilbym jeszcze wymiane plynu w hamulcach (tak przy okazji, skoro i tak juz bedziesz zmienial plyn w zbiorniczku.

W razie pytan... pytaj.